Kolejne zawiadomienie ws. Tomasza Grodzkiego. "Znieważanie świadków"
Radny sejmiku Karol Guzikiewicz twierdzi, że Tomasz Grodzki i jego adwokat próbują wpłynąć na przebieg postępowania dotyczącego oskarżeń o przyjmowanie łapówek. Wytyka im używanie sformułowań takich jak "sabat hien" i "grabarze". Samorządowiec zawiadomił o sytuacji prokuraturę.
22.01.2020 | aktual.: 30.03.2022 12:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tomasz Grodzki od początku afery związanej z zarzutami o przyjmowanie łapówek konsekwentnie zaprzecza, by kiedykolwiek się tego dopuścił. W jego obronę jest zaangażowany mec. Jacek Dubois.
Prawnik w rozmowie z "Faktem" uznał, że kolejne doniesienia w tej sprawie przypominają "sabat hien". W rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski Patrykiem Osowskim powiedział, że trwa "uczta hien i grabarzy". Te słowa odnosił do dziennikarzy, którzy nie weryfikują podawanych dalej informacji.
Sprawie przygląda się były opozycjonista Karol Guzikiewicz. Radny sejmiku informował CBA o mailach, które otrzymał na służbową skrzynkę. W wiadomościach przekazano, że Tomasz Grodzki miał przyjąć łapówkę za przeprowadzenie operacji. Teraz złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Grodzkiego i mec. Dubois poprzez "publiczne znieważenie jego świadków, którzy złożyli zeznania w powyższej sprawie w prokuraturze".
"Znieważanie polega przez nazywanie publiczne tych osób 'sabatem hien' i 'grabarzami'. Znieważenie to ma na celu wpłynięcie na świadków i przebieg postępowania" - wyjaśniono w dokumencie.
Radny sejmiku zawiadomił również ws. fałszywego zawiadomienia, które jego zdaniem mieli złożyć Grodzki i Dubois.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl