Kolejne zakażenia koronawirusem. Najnowsze dane ministerstwa. "Nie oddają przebiegu epidemii"
Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowsze dane o pandemii koronawirusa w Polsce. Resort poinformował o kolejnych przypadkach COVID-19. Tylko minionej doby odnotowano 4 514 nowych zakażeń.
02.11.2021 10:31
Jest najnowszy raport Ministerstwa Zdrowia w związku z epidemią koronawirusa w Polsce.
Mamy 4 514 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw:
- mazowieckiego (1093),
- lubelskiego (597),
- łódzkiego (321),
- podlaskiego (291),
- małopolskiego (263),
- dolnośląskiego (245),
- pomorskiego (235),
- zachodniopomorskiego (232),
- podkarpackiego (226),
- śląskiego (223),
- wielkopolskiego (199),
- kujawsko-pomorskiego (145),
- warmińsko-mazurskiego (134),
- lubuskiego (94),
- świętokrzyskiego (76),
- opolskiego (54).
86 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Z powodu COVID-19 zmarło 8 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarła 1 osoba - podaje resort zdrowia.
Liczba osób zakażonych koronawirusem wzrosła do 3 034 668. W sumie od początku pandemii zmarło 77 021 chorych.
- Dzisiejszy wynik nowych przypadków jest 20 proc. niższy niż w zeszły wtorek - powiedział w Polsat News rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Zaznaczył jednak, że "to kompletnie nie oddaje przebiegu epidemii z racji wczorajszego święta".
Przypomnijmy, że w poniedziałek odnotowano 4894 nowe zakażenia. "Z powodu COVID-19 zmarło 7 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 6 osób" - przekazano w raporcie 1 listopada.
Dla porównania, dokładnie tydzień temu, 26 października, resort zdrowia informował o 6265 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarło tego dnia 30 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 63 osoby.
Zatrważające słowa wirusologa
"Nie kontrolujemy już nowych zakażeń. Nie kontrolujemy czwartej fali od dwóch, trzech tygodni, od momentu, w którym poziom pozytywnych wyników testów na obecność SARS-CoV-2 przekroczył próg 5 proc" - stwierdził wirusolog Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu dr Paweł Zmora.
Jego zdaniem, "nie ma już szans na wyhamowanie czwartej fali zakażeń koronawirusem".
"Wszystkie modele wskazują, że w ciągu dwóch, trzech tygodni będziemy mieli szczyt czwartej fali" – powiedział. Zwrócił uwagę, że szczyt nastąpi później niż przewidywano, ale może wynosić około 15 tys. zakażeń dziennie i utrzymać się dłużej.
Ekspert wskazał nawet, że wysoki poziom zakażeń może utrzymać się do świąt Bożego Narodzenia.