Niepokojące dane z ministerstwa. Jest nowy raport [26 października]

"Mamy 6265 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem" - poinformował 26 października resort zdrowia.

Dane te dotyczą następujących województw: lubelskiego (1290), mazowieckiego (1130), podlaskiego (572), pomorskiego (364), łódzkiego (351), zachodniopomorskiego (351), dolnośląskiego (298), warmińsko-mazurskiego (298), małopolskiego (290), śląskiego (273), podkarpackiego (255), kujawsko-pomorskiego (242), wielkopolskiego (225), opolskiego (81), lubuskiego (75), świętokrzyskiego (74).

"96 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną" - czytamy.

Z powodu COVID-19 zmarło 30 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 63 osoby.

Zobacz też: "Ordynarna zagrywka". Sienkiewicz ostro o inicjatywie Dudy

"W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń lub zgonów" - czytamy.

We wtorek resort zdrowia opublikował także najnowsze dane dotyczące sytuacji w szpitalach.

Zajętcyh jest 5416 łóżek covidowych. 449 pacjentów wymaga natomiast wsparcia respiratorem. Od początku epidemii wyzdrowiało 2 690 118 osób.

Jak zdradził minister zdrowia Adam Niedzielski, już od 2 listopada może zostać uruchomiony system skierowań na przyjęcie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 dla osób od 18. roku życia.

- Jesteśmy już po stanowisku Rady Medycznej, która wsparła swoim autorytetem ten pomysł na przyjmowanie trzeciej dawki. Ja jeszcze poprosiłem zespół do spraw wakcynologii, który działa przy ministrze zdrowia, o takie bardziej konkretne stanowisko, które uwzględniałoby przegląd literatury i inne ważne elementy naukowe, jakie pojawiły się w tej dziedzinie. Czekamy na wypowiedź ze strony FDA (amerykańska Agencja Żywności i Leków) i CDC (Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom). Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, po wtorku, będziemy mieli też opinię z tego zespołu - stwierdził szef resortu zdrowia.

Jak przekonywał Niedzielski, wszystkie te stanowiska jednoznacznie wskazują, że warto podać dawkę przypominającą.

- Powoduje ona powoduje blisko 10-krotny wzrost przeciwciał, co jest wzmocnieniem odporności - tłumaczył.