Kolejne sankcje na Rosję? "Te rzeczy są bardzo mocno na stole"
Wzmocnienie sankcji związanych ze SWIFT-em i rozszerzenie sankcji energetycznych - te kwestie, jak mówił w programie specjalnym WP rzecznik MSZ Łukasz Jasina, są "bardzo mocno na stole", jeśli chodzi o kolejne sankcje wobec Rosji w związku z atakiem na Ukrainę. Co z TIR-ami jadącymi przez Polskę w stronę Białorusi? Jasina podkreślił w tym przypadku kwestię przepisów celnych UE. - Nie ma na razie żadnych zakazów z nimi związanych. Jako obywatel bardzo mocno popieram to, by sprawdzać bardzo porządnie każdy samochód wyjeżdżający z Polski, czy nie następuje łamanie przepisów prawa - podkreślił. Czy możliwe jest zaostrzenie sankcji niezależnie od UE, np. jeśli chodzi o niekupowanie węgla? - Każda rzecz zgodna z przepisami prawa międzynarodowego leży na stole i jest rozpatrywana. Jako Polska za kilka miesięcy, po uruchomieniu gazociągu Balic Pipe, będziemy mogli całkowicie pozbawić Rosję wpływu na nasz rynek energetyczny w tym aspekcie. Reszta to kwestia decyzji politycznych w kraju - wyjaśnił Jasina. Pytany, czy polski głos ws. Putina w końcu został usłyszany, odparł, że to "ponura satysfakcja". - Bardzo ponura, bo związana ze śmiercią tysięcy ludzi. Ta satysfakcja byłaby mocniejsza, gdyby ten głos naprawdę został usłyszany i nie próbowali niektórzy po zaledwie niecałych trzech tygodniach tej wojny próbować znowu z Putinem się porozumiewać, licząc na to, że on się zmienił. Nie zmienił się - powiedział rzecznik MSZ.