Kolejne niemowlę w poznańskim Oknie Życia
W nocy z soboty na niedzielę ktoś zostawił noworodka w Oknie Życia przy ul. Swoboda w Poznaniu. Dziewczynkę przewieziono do szpitala na obserwację.
Alarm w Oknie Życia znajdującym się w Centrum Wspierania Rodzin „Swoboda” odezwał się w nocy z soboty na niedzielę o godz. 2.55.
- Ktoś zostawił noworodka płci żeńskiej. Zgodnie z procedurami wezwaliśmy pogotowie, które zawiozło dziecko do szpitala Raszei przy ul. Mickiewicza na obserwację – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Emilia Kierlik, pedagog z Centrum Wspierania Rodzin „Swoboda”.
Zgodnie z przepisami matka noworodka ma sześć tygodni na zmianę decyzji o jego porzuceniu. Za zostawienie dziecka w Oknie Życia nie grożą jej żadne konsekwencje karne. Jeśli nie zgłosi się w tym terminie, decyzją sądu dziecko będzie mogło zostać przekazane pod opiekę rodzinie zastępczej.
- To szóste dziecko zostawione w naszym Oknie Życia w ciągu sześciu lat. Nigdy nie zgłosiła się do nas później żadna matka, która chciałaby odzyskać swoje dziecko, chociaż niewykluczone, że mogła od razu zwrócić się w tej sprawie do sądu – mówi Kierlik. – Kiedyś zdarzyło się jedynie, że zadzwoniła do nas kobieta z pytaniem, jak wyglądają procedury, czy dziecko będzie bezpiecznie itd. Później rzeczywiście znaleźliśmy w oknie niemowlę – dodaje.
To drugie dziecko pozostawione w poznańskim Oknie Życia w tym roku. W lutym zostawiono tu małego chłopca.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .