Jeszcze jedno miasto pod wodą. "Straty są ogromne"
W niedzielę po południu woda wdarła się do Prudnika. To kolejne już zalane w Polsce miasto. "Straty są ogromne" - donosi Radio Opole.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki ulew? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl
"Po południu duże masy wody wdarły się do Prudnika. Zalane zostały niżej położone ulice sąsiadujące z rzeką. Pod wodą znalazły się m.in. dwa duże zakłady przemysłowe. Straty są ogromne" - podaje Radio Opole.
Z informacji wynika, że w wielu budynkach wyłączana jest czasowo energia elektryczna, jest też problem z łącznością, a wodociągi miejskie działają z przerwami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na zdjęciach opublikowanych przez tvp.info widać, że zalana jest znaczna część miasta.
Przerwany wał w Jarnołtówku
Tragiczna sytuacja w Prudniku ma związek z przerwanym wałem w Jarnołtówku.
Komendant Powiatowy PSP w Prudniku Krzysztof Wiciak alarmował po godzinie 17, by mieszkańcy Moszczanki i Łąki Prudnickiej jak najszybciej ewakuowali się w związku z przebiciem wału. Burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak powiedział, że ewakuować się powinni też mieszkańcy Pokrzywnej, Jarnołtówka i części Prudnika.
- Bardzo was proszę, potraktujcie to poważnie i ewakuujcie się, jak najszybciej możecie - podkreślił Wiciak.
Burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak poinformował, że zalecenie ewakuacji nie dotyczy tylko Moszczanki i Łąki Prudnickiej, a także Pokrzywnej, Jarnołtówka i Prudnika - gdzie, jak mówił, "ulice Kochanowskiego, Chrobrego, Morcinka, Batorego, Kolejowa i Nyska, a może dalej, mogą zostać zalane bardzo szybko, a służby nie będą w stanie tam dotrzeć".
Starosta prudnicki Radosław Roszkowski powiedział, że osobom, które się ewakuują, zapewnione zostanie zakwaterowanie w szkołach w Prudniku.
Czytaj też: