Kolejna odsłona bitwy o refundację
Minister zdrowia Mariusz Łapiński przeczy twierdzeniu prezesa Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków (PSD), że zamiast obniżki mamy wzrost cen leków i że - wbrew deklaracji kierownictwa resortu - "nie widać troski o chorych na cukrzycę".
W opinii prezesa PSD Andrzeja Baumana, odpłatność za leki stosowane w leczeniu cukrzycy podniosła się w niektórych przypadkach o ponad 100%. Cena insuliny Humalog, używanej najczęściej przez dzieci wzrosła - według Baumana - z 15 do ponad 40 zł za opakowanie, zaś ceny pasków do mierzenia poziomu cukru we krwi skoczyły z 2,5 zł za opakowanie do 12-25 zł.
Zdaniem min. Łapińskiego, _ ceny insulin - zwłaszcza "Humuliny" - spadły z 19 do 11 zł, natomiast ceny pasków są na zasadzie refundacji, jak było do tej pory, a mianowicie są to materiały na ryczałt. Obawiano się, że będą na 50%_ - zaznaczył minister.
_ Producentów pasków jest sześciu. Część z ich obniżyła ceny i limity są ustalone na innych (niż dotychczas) paskach. Nadal paski są dostępne za 2,5 zł, jak do tej pory, a więc tylko zmieniły się rodzaje pasków, które są refundowane_ - wyjaśnił Łapiński. Preferujemy te firmy, które obniżyły ceny leków, a nie te, które nie chcą obniżać - podkreślił szef resortu zdrowia.
_ Według mojej wiedzy, ten pan (Bauman) może być hurtownikiem pasków i dlatego pilnuje tego typu interesów_ - dodał minister. (reb)