Kolejna miesięcznica, kolejne przemówienie Kaczyńskiego. Znowu "jesteśmy bliżej prawdy"
Zakończyły się obchody 92. miesięcznicy smoleńskiej. Jednym ze stałych punktów cyklicznego wydarzenia jest przemówienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Z ust polityka padły mocne słowa w kierunku tych, których nazwał wrogami. - Nie spoczną - chcą zniszczyć nasze życie - mówił.
10.12.2017 | aktual.: 28.03.2022 11:09
Kiedy prezes PiS wchodził na mównicę słychać było okrzyki: "Jarosław". Polityk podziękował i powtórzył to, co mówił podczas poprzednich miesięcznic: - Jesteśmy bliżej prawdy. Coś się jednak według niego zmieniło.
- Nie potrafiłem odpowiedzieć, kiedy to będzie. Dziś jesteśmy przeświadczeni, że już za kilka miesięcy - tłumaczył. Wtedy, jak podkreślił, powstaną pomniki smoleńskie i raport podkomisji.
- Marsze się skończą, misja będzie trwała - zaznaczył.
Cel: przeciwstawienie się złu
- W naszym życiu pojawiło się wiele zła, coraz bardziej bezczelnego, agresywnego mającego poczucie bezkarności Temu też trzeba się przeciwstawić. To jest nasze zadanie - kontynuował.
Co miał konkretnie na myśli? Mówił o uczestnikach kontrmiesięcznicy, która trwa w tym samym czasie, co miesięcznica.
- Ci, którzy protestują mówią, że trzeba czekać na zwłoki. W sposób haniebny obraża się kobiety. Trzeba sobie powiedzieć: "naszym zadaniem jest przywrócenie w Polsce przyzwoitości i normalności". Jak dodał, pojawienie się pomników i prawdy zawartej w raporcie będą "wyrazem, że w naszym życiu wraca prawda".
- Nasi wrogowie nie spoczną - chcą zniszczyć nasze życie, chcą doprowadzić nasz kraj do ciężkiego kryzysu, by wróciło to, co Polskę niszczyło, okradało, co prowadziło do degradacji naszego państwa - mówił pełen emocji. Zgromadzeni ludzie odpowiedzieli na jego słowa. "Zwyciężymy" - krzyczeli
- Suwerenna wolna i demokratyczna przyzwoita Polska to nasz cel i zostanie zrealizowany - nie kiedyś, tylko w tym pokoleniu. Zwyciężymy - zakończył.
Przypomnijmy, że ostatnie obchody miesięcznicy mają odbyć się w kwietniu 2018 roku.
Trwa kontrmiesięcznica Obywateli RP, którzy krzyczeli do Kaczyńskiego: "kłamca".