Trwa ładowanie...

Kogo wskaże prezydent na premiera? Decyzja zapadnie 13 listopada

Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, prezydent Andrzej Duda ma podjąć ostateczną decyzję komu powierzyć misję tworzenia nowego rządu podczas pierwszego posiedzenia Sejmu. - Kluczowe będzie głosowanie nad wyborem marszałka Sejmu - mówi nam osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego.

Prezydent Andrzej Duda z ostateczną decyzja ws. wskazania premiera poczeka do pierwszego posiedzenia SejmuPrezydent Andrzej Duda z ostateczną decyzja ws. wskazania premiera poczeka do pierwszego posiedzenia SejmuŹródło: FORUM, fot: Jacek Szydlowski
d4ks9bs
d4ks9bs

- Stan na dzisiaj? Prezydent idzie w kierunku, że 13 listopada na pierwszym posiedzeniu na Wiejskiej chce zobaczyć, kto formalnie będzie miał sejmową większość. Sprawdzianem dla wszystkich partii politycznych będzie wybór marszałka Sejmu. Temu, kto będzie miał większość, prezydent prawdopodobnie powierzy misję tworzenia nowego rządu. Ale - jak pokazuje przeszłość - z prezydentem może być różnie. Wyjechał z Warszawy na 1 listopada, wraca w niedzielę. Cały czas się zastanawia. Finalnej decyzji jeszcze nie ma - mówi nam anonimowo informator związany z Pałacem Prezydenckim.

Pod koniec października Andrzej Duda ogłosił, że terminem, który wstępnie zaplanował na pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji, będzie poniedziałek, 13 listopada.

Jego zdaniem, nie ma powodu do skracania dotychczasowej kadencji Sejmu, która upływa 12 listopada.

d4ks9bs

Jak zaznaczył, dopiero po rozpoczęciu obrad nowego parlamentu będzie tzw. pierwszy krok, czyli wskazanie kandydata na premiera, który będzie organizował, przyszły rząd.

Opozycja ma już pewnego kandydata?

Na pierwszym posiedzeniu Sejmu, prowadzonym przez marszałka-seniora, najpierw posłanki i posłowie złożą ślubowanie, następnie Sejm wybierze nowego marszałka, a później w głosowaniu zostanie ustalona liczba wicemarszałków i nastąpi ich wybór. A do dymisji będzie musiał formalnie podać się rząd Mateusza Morawieckiego.

Kto zostanie marszałkiem Sejmu? Coraz głośniej mówi się, że stanowisko obejmie Szymon Hołownia, szef Polska 2050 i koalicjant PSL w ramach Trzeciej Drogi. Jeśli opozycja dojdzie do porozumienia ws. rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu, to w połowie kadencji Hołownię miałby zastąpić współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Według sejmowej arytmetyki PiS ze 194 głosami nie ma najmniejszych szans na przegłosowanie swojej kandydatury.

d4ks9bs

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stanowisko nie dla Hołowni? "Sztuczny problem"

Mimo braku sejmowej większości, po konsultacjach w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda ogłosił, że jest dwóch kandydatów na premiera - Mateusz Morawiecki i Donald Tusk. Po pierwszym posiedzeniu głowa państwa powinna ogłosić nazwisko nowego szefa rządu. Czy mimo braku sejmowej większości może powierzyć misję Mateuszowi Morawieckiemu?

- Prezydent poczeka do pierwszego posiedzenia, zobaczy i wtedy podejmie decyzję. Ale jeśli chciałby wyznaczyć Morawieckiego zrobiłby to już po konsultacjach w Pałacu. A nic takiego nie miało miejsca. Jeśli na pierwszym posiedzeniu Sejmu opozycja będzie miała większość, a wszystko na to wskazuje, jak to będzie wyglądać, jeśli wskaże Morawieckiego? - mówi nam rozmówca z otoczenia Pałacu Prezydenckiego.

d4ks9bs

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duda musi wskazać Tuska? "Zamknąłby sobie możliwość manewru"

Desygnowanie premiera powinno nastąpić po przyjęciu dymisji starej Rady Ministrów na pierwszym posiedzeniu Sejmu, ale zdarzały się od tej reguły wyjątki, np. w 2001 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski desygnował na premiera Leszka Millera jeszcze przed dymisją rządu Jerzego Buzka.

- Na dzień dzisiejszy PiS nie ma większości, ale ma jeszcze 10 dni do pierwszych obrad Sejmu. Jeśli do tego czasu partia, która wygrała wybory, nie przekona prezydenta, to będzie sygnał dla głowy państwa, jakie kroki będzie podejmował dalej - podkreśla nasz informator.

d4ks9bs

Przypomnijmy, że w Sejmie X kadencji połączone siły Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Nowej Lewicy będą miały razem 248 posłów w Sejmie. PiS 194 mandaty, a Konfederacja 18 posłów.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4ks9bs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ks9bs
Więcej tematów