Kobieta zmarła po operacji. W brzuchu była gaza
Bulwersujące ustalenia biegłych w sprawie śmierci pacjentki szpitala w Zduńskiej Woli. Kobieta zmarła po zakażeniu, jakie wdało się po operacji. Teraz już wiadomo, że zabieg nie był przeprowadzony zgodnie ze sztuką.
14.07.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kobieta przeszła operację w kwietniu. Została po niej wypisana, ale zaczął ją bardzo boleć brzuch. W poważnym stanie trafiła do innego szpitala. Lekarzom nie udało się jej uratować.
Po śmierci pacjentki prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok i szczegółowe badania przez biegłych lekarzy. Jak podaje RMF FM, przesłana śledczym opinia nie pozostawia złudzeń: w brzuchu kobiety zaszyto gazę i dlatego dostała zakażenia.
Prokuratorzy na podstawie dokumentacji medycznej oraz zeznań świadków ustalili kolejne etapy leczenia i diagnozowania kobiety. Okazało się, ze konieczne jest przesłuchanie aż 25 lekarzy i 19 pielęgniarek. Wnioski o zwolnienie ich z tajemnicy zawodowej już trafiły do sądu. Śledczy chcą zakończyć przesłuchania do końca sierpnia.
Jak wyjaśnia RMF FM, już wiadomo, że konieczne będzie zlecenie kolejnej ekspertyzy. Tym razem biegli będą musieli ocenić, kiedy doszło do błędu w sztuce lekarskiej i kto za niego odpowiada.
Źródło: RMF FM