"Przebywa teraz w szpitalu". Jeden z liderów nieobecny na rozmowach
Donald Tusk, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz spotkali się we wtorek wieczorem na koalicyjnych rozmowach - dowiaduje się Wirtualna Polska. W rozmowach nie uczestniczył Włodzimierz Czarzasty, bo - jak przekazuje nam rzecznik prasowy Nowej Lewicy - wicemarszałek Sejmu przebywa w szpitalu. W najbliższym czasie możliwe są kolejne rozmowy.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w opublikowanym w środę rano wywiadzie dla Wirtualnej Polski przyznał, że liderzy koalicji ostatnio widzieli się kilka miesięcy temu. - Jakoś na początku grudnia - powiedział szef Polski 2050. - Planujemy już spotkanie w najbliższym czasie - zastrzegł w rozmowie z naszym dziennikarzem Patrykiem Michalskim.
Według ustaleń WP we wtorek wieczorem - po dłuższej przerwie - doszło do spotkania Donalda Tuska, Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza. W rozmowach miał wziąć udział również Włodzimierz Czarzasty, ale nie mógł ze względów zdrowotnych. Jak przekazuje WP rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik, wicemarszałek "przebywa teraz w szpitalu".
Nasi rozmówcy w rządzie zastrzegają, że w najbliższym czasie planowane są spotkania w pełnym składzie również z udziałem Czarzastego. Źródła WP twierdzą, że głównym tematem rozmów były m.in. sytuacja międzynarodowa, bezpieczeństwo, Ukraina i bieżące sprawy polityczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zdecydowanie to odrzucili". Zła wiadomość dla Ukrainy
"Nie widzę zagrożenia dla stabilności koalicji"
- Liderzy po prostu ze sobą rozmawiają, czasami w podgrupach, czasami w większym składzie, pewnie niedługo dojdzie do rozmów wszystkich liderów i nie ma w tym nic nadzwyczajnego - twierdzi jeden z naszych rozmówców.
Hołownia w rozmowie z WP stwierdził, że koalicja nie jest łatwa szczególnie w czasie kampanii prezydenckiej. Stwierdził jednak, że "to koalicja, która ma ambicję przetrwać wszystkie zakręty i dowieźć cele, na które się umawialiśmy". - Polska 2050 jest koalicjantem, który mocno stawia nasze postulaty. Mimo to nie widzę zagrożenia dla stabilności koalicji i nie widzę też alternatywy dla niej. Jesteśmy ze sobą twardzi w negocjacjach, ale nikt nie ma intencji wysadzenia koalicji w powietrze - dodał.
Marszałek Sejmu poinformował w WP, że w razie przegranej w wyborach prezydenckich nie będzie wicepremierem i nie zamierza wejść do rządu Tuska.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski
