Awantura z Ozdobą, znów starcie na konferencji. Składają wniosek do prokuratury

- Składamy dzisiaj, jako klub KO, wniosek do prokuratury o ściganie Jacka Ozdoby jako podejrzanego o popełnienie przestępstwa, które polega na utrudnianiu i umożliwianiu funkcjonariuszowi publicznemu wykonywania swoich obowiązków - zapowiedział w piątek Borys Budka.

Przypomnijmy, we wtorek politycy Koalicji Obywatelskiej zorganizowali konferencję prasową nt. składowisk odpadów w Polsce. Wystąpienie przerwał wiceminister klimatu i środowiska. Między politykami doszło do awantury.

Borys Budka odniósł się do sprawy w Sejmie. Polityk ogłosił, że KO składa wniosek do prokuratury o ściganie wiceministra Ozdoby ws. utrudniania wykonywania obowiązków funkcjonariuszowi publicznemu.

- Jacek Ozdoba jak zwyczajny przestępca wszedł, odepchnął pana posła Jana Grabca i próbował przerwać tę konferencję. Jest to dowód na to, że popełnił on przestępstwo - wskazał Budka.

Do sprawy odniósł się też Grabiec. - Chcemy przerwać tę spiralę agresji, którą rozkręca PiS i pan Brudziński jako szef kampanii PiS-u poprzez swoich wysłanników - oświadczył. - Chcemy pokazać też, z czego wynika strach i emocje, które towarzyszą Ozdobie i innym przedstawicielom ugrupowania - dodał.

W pewnej chwili przy politykach pojawił się wiceminister klimatu i środowiska, który uważnie przysłuchiwał się wystąpieniu członków KO. Gdy posłowie zakończyli, Ozdoba natychmiast wkroczył przed mikrofony.

- Chciałbym państwa poinformować, że złożę (zawiadomienie - przyp. red.) na pana wiceprzewodniczącego, który ucieka, ponieważ boi się konfrontacji. Przejdźmy do faktów. (...). Pan Borys Budka uciekł, ale chciałbym mu zadać proste pytanie. Jak nazwać sytuację, w której poseł Nitras szarpie drugiego posła i narusza jego nietykalność cielesną? Jak nazwać sytuację, kiedy poseł Nitras uderza drugą posłankę - pytał i demonstrował zdjęcie na telefonie, na którym widać było wspomnianego polityka.

- W odpowiedzi na to pismo postanowiłem, że złożę zawiadomienie do prokuratury na bezpodstawne poinformowanie organów ścigania ws. rzekomego popełnienia przestępstwa - skwitował.

Putin stracił sojuszników. "Już nie może na nich liczyć"

Wpadka Banasia na konferencji prasowej z Mentzenem