PolskaKluby Inteligencji Katolickiej poparły abp. Życińskiego w sprawie lubelskiego KIK

Kluby Inteligencji Katolickiej poparły abp. Życińskiego w sprawie lubelskiego KIK

Przedstawiciele Rady Porozumienia Klubów Inteligencji Katolickiej poparli abp. Józefa Życińskiego, który na początku stycznia zakazał używania przymiotnika katolicki w nazwie lubelskiego KIK, kierowanego
przez prof. Ryszarda Bendera. Według abp. Życińskiego, działań
zarządu lubelskiego klubu nie można pogodzić z zasadami etyki
katolickiej.

19.02.2005 | aktual.: 19.02.2005 18:42

W oświadczeniu Rada wyraziła "głębokie zrozumienia dla działań abp. Życińskiego podjętych względem nagannego postępowania prezesa stowarzyszenia pod nazwą Klub Inteligencji Katolickiej w Lublinie".

"Cechą charakterystyczną KIK-ów jest współdziałanie z hierarchią i duchowieństwem, a współpraca ta pozostaje ważnym kryterium katolickości KIK-ów" - głosi oświadczenie.

Prezes Porozumienia Piotr Cywiński powiedział dziennikarzom, że nie wyobraża sobie, aby jakiekolwiek stowarzyszenie katolików pozostawało w konflikcie ze swoim biskupem. Wyraził przekonanie, że konflikt w Lublinie zostanie rozwiązany.

Jest to sytuacja chora. Myślę ze wśród członków tego stowarzyszenia jest wystarczająca siła żeby to zmienić, by sprostać wymogom, które arcybiskup Józef Życiński postawił przed lubelskim klubem - oświadczył.

Przedstawiciele Rady Porozumienia Klubów Inteligencji Katolickiej spotkali się w sobotę w Lublinie z metropolitą lubelskim. Celem spotkania było omówienie roli KIK-ów i środowisk katolików świeckich w życiu Kościoła i społeczeństwa. Uczestniczył w nim także asystent kościelny Porozumienia bp Bronisław Dembowski.

Na początku stycznia tego roku abp Życiński powołując się na prawo kanoniczne wydał dekret, w którym sprzeciwił się używaniu nazwy katolicki przez lubelski KIK. Według metropolity, działań stosowanych przez zarząd lubelskiego KIK nie można pogodzić z zasadami etyki katolickiej. Arcybiskup zarzucił władzom klubu m.in. to, że zwolniły pracownicę będącą jedyną żywicielką rodziny i zapraszają prelegentów znanych z antysemickich i populistycznych wystąpień. Jednym z powodów wydania dekretu była również rezygnacja - na znak protestu wobec praktyk stosowanych w lubelskim KIK - jego kapelana ks. Bogusława Miguta.

Kierujący lubelskim klubem prof. Bender w odpowiedzi na dekret oświadczył, że klub podlega prawu o stowarzyszeniach a nie prawu kanonicznemu, a dekret jest próbą ingerowania władzy duchownej w wewnętrzne sprawy stowarzyszenia świeckiego podległego nadzorowi starosty.

PAP nie udało się w sobotę skontaktować z prof. Benderem, który przebywa na urlopie za granicą.

W Polsce działa około 100 Klubów Inteligencji Katolickiej. Pierwsze powstały po "odwilży" w 1956 r. jako organizacje niezależne od władzy komunistycznej. Ich celem jest pogłębianie życia duchowego ich członków oraz kształtowanie i wychowanie człowieka świadomego swych obowiązków społecznych i osobistych zgodnie z nauką Kościoła Katolickiego.

Lubelski klub nie należy do Porozumienia KIK. Powstał w 1976 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)