Ujawnił szczegóły afer w Poczcie Polskiej. W sieci lawina komentarzy

Prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz w wywiadzie z Wirtualną Polską zaskakująco szczerze odkrył karty, m.in. o tym, jak naprawdę wygląda praca w państwowych spółkach. Rozmowa odbiła się szerokim echem. W sieci pojawiło się wiele komentarzy.

Głośny wywiad w WP. Nie milknie echo rozmowy z prezesem Poczty Polskiej
Głośny wywiad w WP. Nie milknie echo rozmowy z prezesem Poczty Polskiej
Źródło zdjęć: © PAP
Kamila Gurgul

Dziennikarze Wirtualnej Polski Paweł Figurski i Patryk Słowik przeprowadzili wywiad z Prezesem Poczty Polskiej Sebastianem Mikoszem. Jak piszą sami autorzy, jest "to najszczerszy wywiad, jakiego kiedykolwiek udzielił szef dużego państwowego podmiotu".

W rozmowie Mikosz opowiada o zatrudnianiu biznesowych znajomych, fikcyjnych konkursach i o tym, jak naprawdę wyglądają rozliczenia poprzedników. Dziennikarze dopytywali również o umowę Poczty Polskiej z firmą doradczą Amplio. Firma otrzymało zlecenie bez konkursu, wystarczyła rekomendacja prezesa Mikosza.

Jednak jak wyznał sam prezes Poczty Polskiej, Amplio nie dostało wynagrodzenia za pracę, którą wykonało. Mikosz wystąpił do rady nadzorczej o zawarcie drugiej umowy, jednak ta się nie zgodziła. Powód? Dlatego że była to firma z rekomendacji prezesa.

Więcej informacji o tym jak naprawdę wygląda praca w państwowym podmiocie i dlaczego Mikosz nazywa konkursy "dupokrytkami", można przeczytać TUTAJ.

Lawina komentarzy po wywiadzie WP

"Mikosz odsłania smutną prawdą - instytucje publiczne, w tym także spółki skarbu państwa to świat uników i dupochronów a każdy, kto ma odwagę walczyć. Że status quo zamiast nagrody dostanie po głowie" - napisał prezes Klubu Jagiellońskiego Paweł Musiałek.

"Wow - nareszcie ktoś mówi prawdę" - napisał redaktor naczelny lovekraków.pl Patryk Salamon.

"Wygląda na to, że ktoś chce odwołać prezesa Poczty Polskiej, a ten uznał, że w ciszy nie odejdzie" - napisał były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

"Prezes Poczty Polskiej zapowiada w wywiadzie dla wp.pl, że zwolni 9,3 tys. pracowników. I potwierdza szantaż - albo skorzystają z programu dobrowolnych odejść, albo stracą pracę w ramach zwolnienia grupowego" - napisał poseł PiS Grzegorz Lorek.

"No nie straciłem czasu na lekturę, zdecydowanie nie straciłem" - napisał Michał Okoński, dziennikarz Tygodnika Powszechnego.

"Jako były pracownik Envelo uważam, że facet wie, co mówi. I o ile sprawę Amplio można oceniać różnie, to niestety z diagnozą się zgadzam - Pocztą przez lata nie zarządzano, bo był strach przed buntem związków, opierdzielem z centrali, jakąkolwiek modernizacją. To jest przykre" - napisał radny Dzielnicy Ursus Krzysztof Daukszewicz.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
poczta polskawywiadsebastian mikosz

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (46)