Kłótnia w TVN24. "Z koszeniem trawników sobie pan nie radził"
Kłótnia w TVN24. Posłanka Koalicji Obywatelskiej Marta Wcisło zaatakowała polityka PiS Janusza Cieszyńskiego. - Pan sobie nie radził z koszeniem trawników, ale z koszeniem publicznej kasy tak - mówiła posłanka KO. - Jeżeli pani uważa, że kosiłem jakąś publiczną kasę, to proszę to wykazać - odpowiadał Cieszyński.
Marta Wcisło i Janusz Cieszyński
Posłanka KO Marta Wcisło oraz poseł PiS Janusz Cieszyński byli gośćmi Andrzeja Morozowskiego w TVN24. Padło pytanie dotyczące marszu w obronie mediów, na który wzywał Jarosław Kaczyński. Wcisło stwierdziła, że to "marsz milionerów w obronie milionerów".
- Szanowna pani, to jest marsz miliona Polaków. Nie w obronie milionerów, tylko w obronie mediów, które zostały przez państwo, przez Platformę Obywatelską, zawłaszczone - mówił Cieszyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy rząd zatrzyma push-backi? "Ratowanie życia jest obowiązkiem"
- Kiedyś wolne media broniły miliony Polaków, a teraz TVPiS bronią milionerzy - odpowiedziała Wcisło.
- Z tego co widziałem, osoby, które tam są na tych protestach, to nie ma tych osób, o których pani mówi - odpowiadał poseł PiS.
"Pan sobie nawet z odśnieżaniem nie radził"
Cieszyński powiedział do Wcisło, że organizowany 11 stycznia marsz jest "przeciwko bezprawiu, którego pani i pani koledzy i koleżanki z rządu się dopuszczają".
- I pan mówi o bezprawiu? Człowiek, który podpisywał umowę z przestępcami, który wydał 140 milionów zł publicznych pieniędzy, człowiek, który sobie z niczym nie radzi, który odbierał sprzęt, który się do niczego nie nadaje, pan mówi o prawie? - odpowiedziała Wcisło, nawiązując do sytuacji z respiratorami.
- Pani mówi, że ja sobie z niczym nie radzę, ale to ja wdrożyłem systemy informatyczne, z których wdrożeniem nie radzili sobie pani koledzy z Ministerstwa Zdrowia - odpowiedział Cieszyński.
- Pan sobie nawet z odśnieżaniem w Chełmie nie radził, ani z koszeniem trawników. Ale z koszeniem publicznej kasy tak - mówiła Wcisło, nawiązując do czasów, gdy Cieszyński był wiceprezydentem Chełma.
- Jeżeli pani uważa, że kosiłem jakąś publiczną kasę, to proszę to wykazać - odpowiedział jej poseł PiS.
Wcisło stwierdziła, że Cieszyński "kosił" pieniądze z mieszkańców Chełma poprzez wyższe opłaty za ogrzewanie. Poseł stwierdził jednak, że w mieście są jedne z najniższych opłat w całej Polsce.
Czytaj więcej:
