Kłótnia w programie Trójki. Przemysław Czarnek wyszedł ze studia
We wtorek gościem Renaty Grochal w programie "Bez Uników" w radiowej Trójce był Przemysław Czarnek. W pewnym momencie rozmowy doszło do ostrej wymiany zdań dziennikarki z politykiem PiS, po której wyszedł on ze studia.
Rozmowa zaczęła być napięta, gdy prowadząca rozmowę Renata Grochal użyła słowa "neo-sędzia". - Robicie z sędziów niezwiązanych w ogóle z polityką ludzi gorszej kategorii - zareagował Czarnek. - Jak wy się nie wstydzicie? - zapytał dziennikarkę.
Na te słowa odpowiedziała Grochal, która zapytała polityka, czy "też ją zamknie tak jak Onet?". - Nie zamykam Onetu. Stwierdziłem, że Onet poprzez obrzydlistwo, które robi przez ostatnie tygodnie, podobnie zresztą jak tutaj w Polskim Radiu, w likwidacji, przestaje być wolnym medium. To stwierdziłem, nie zamykam Onetu - odpowiedział polityk. - Onet sam się zdyskwalifikował jako wolne media. Proszę przestać kłamać, a przede wszystkim proszę się odczepić od sędziów, których nazywa się neo-sędziami - kontynuował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki zerwie się z uwięzi? Ekspert o różnych scenariuszach
Przez chwilę rozmowa była znów spokojna, ale gdy Renata Grochal chciała porozmawiać o głębokich podziałach, jakie są między Polakami, Przemysław Czarnek oburzył się, mówiąc, że to media są za to odpowiedzialne.
- Nigdy nie widziałem tak hejterskiej kampanii, jaką państwo w mediach tak zwanych publicznych, Telewizji Polskiej w likwidacji i w Polskim Radiu w likwidacji, urządzili. Tak jak Onet czy media mainstreamowe, TVN, zrobiły w tej kampanii, to było obrzydliwe - stwierdził. - Należy skończyć z tym dziadostwem w mediach i należy doprowadzić do sytuacji, w której społeczeństwo będzie miało normalną przestrzeń do dialogu politycznego. Do tego będzie dążył Karol Nawrocki - kontynuował Czarnek.
Przemysław Czarnek wychodzi ze studia Trójki
Po tych słowach polityka PiS Renata Grochal zaczęła przypominać, jak funkcjonowała TVP za czasów Jacka Kurskiego. - Mam bardzo ciekawe dane dla pana z wyborów prezydenckich w 2020 roku, w których była dominacja jednego kandydata na antenie Polskiego Radia - zaczęła dziennikarka. - Rafał Trzaskowski miał 12 proc. czasu antenowego. Więc o czym pan mówi? - zapytała swojego rozmówcę.
Wtedy Przemysław Czarnek stwierdził, że "skoro Renata Grochal nie daje mu mówić, to chce skończyć te zawody". Następnie stwierdził, że powie jeszcze "ostatnie zdanie".
- Prezydent elekt Karol Nawrocki zacznie funkcjonować jako prezydent już od 6 sierpnia. Będzie dążył do tego, żeby wszyscy państwo, bez względu na poglądy, bo nie będziemy państwa różnicować na poglądy, żeby te poglądy były wypowiadane. Tylko poglądy, a nie hejterstwo, kłamstwa, szambo nieprawdopodobne, które było wypuszczane również przez media publiczne, również przez Polskie Radio - stwierdził.
- Przypomnę, że i tak przegraliście z tą grą kłamstwa i szamba. Jarosław Kaczyński wybrał znakomitego "winnera". Jak mówił dzisiaj Donald Trump, Polska wybrała zwycięzcę i to zwycięzcę z wielkiej litery - powiedział na koniec Przemysław Czarnek po czym wyszedł ze studia.
ZOBACZ TAKŻE: Piasecki zrezygnowany. Wielka kłótnia w studiu