Kłopotek dla WP: To troska Pawlaka o PSL
Waldemar Pawlak ostro skrytykował Władysława Kosiniaka-Kamysza, oberwało się też Leszkowi Jażdżewskiemu. Nagranie z Rady Naczelnej PSL wywołało burzę. - To wyraz troski o przyszłość PSL - mówi WP Eugeniusz Kłopotek.
Na nagraniu z Rady Naczelnej PSL słychać, jak Waldemar Pawlak krytykuje zachowanie szefa partii. - Władysław Kosiniak-Kamysz siedział między Tuskiem i Jażdżewskim. Ja bym wtedy wyszedł. Wyszedłbym z tego piep.... spotkania po takim wstępie, jak Jażdżewski zrobił. Sytuacja jest taka, że nie w każdym towarzystwie można się dobrze czuć - oburza się.
"Popełniliśmy błąd"
Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek uważa, że takie słowa Waldemara Pawlaka nie są uderzeniem w PSL, ale troską. - Moim zdaniem to wyraz troski o przyszłość PSL - stwierdza w rozmowie z WP. - To głos za PSL jednolitym ideowo. Osobiście też jestem za takim rozwiązaniem - tłumaczy.
Mówi również, że on zdania nie zmienił. Wejście PSL do Koalicji Europejskiej wciąż uważa za błąd. - Przyszło nam się bardzo często tłumaczyć nie za swoje grzechy, ale na przykład za wyskoki pana Jażdżewskiego - zaznacza. - Odpryski ich propozycji, ich wypowiedzi i zachowań, również pośrednio uderzały w nas - dodaje.
Czytaj też: Waldemar Pawlak ujawnił nagranie z Rady Naczelnej PSL. Ostre starcie z Kosiniakiem-Kamyszem
"Chcę iść pod własnym szyldem"
Czy działacze PSL różnią się swoją wizją przyszłości partii? - Są różnice zdań - odpowiada zdawkowo Kłopotek. - Dla mnie nie ulega wątpliwości, że dobrze się stało, że pożegnaliśmy się z Koalicją Europejską - podkreśla.
Zgadza się z Waldemarem Pawlakiem również w innej kwestii. Zauważa, że blok koalicyjny musi w wyborach przekroczyć 8 proc. próg wyborczy. To jego zdaniem może być trudne do osiągnięcia.
Czytaj też: Czarnecki dla WP: PSL nie wyjdzie z Koalicji
- Natomiast jeśli pójdziemy jako komitet wyborczy PSL, za czym optuje premier Pawlak, to wówczas próg jest niższy (5 proc. - przyp. red.). Nie mam wątpliwości, że go przekroczymy - zaznacza.
Kłopotek powtarza, że po decyzji Rady Naczelnej odetchnął z ulgą. A własny szyld ma również dać ludowcom pewność, że pozostaną na scenie politycznej. - Chcę iść pod własnym szyldem, bo obawiam się, że jeśli pójdziemy pod innym, to powoli będziemy kończyć naszą działalność polityczną jako PSL - podsumowuje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
