Klaudia Jachira pozywa Jana Pietrzaka za nazwanie jej "wynajętą zdzirą"
W środę Klaudia Jachira poinformowała, że gotowy jest pozew przeciwko Janowi Pietrzakowi. Satyryk nazwał kobietę "wynajętą zdzirą ze szlamem na głowie". - Teraz na spokojnie się tym zajmę i na pewno pociągnę do odpowiedzialności osoby, które opowiadały za te materiały - zapowiedziała nowa posłanka.
Youtuberka i aktorka Klaudia Jachira startowała do Sejmu z warszawskiej listy Koalicji Obywatelskiej. W czasie kampanii wyborczej była wielokrotnie bohaterką telewizji publicznej, gdzie wypominano jej satyryczne nagrania, w których wyśmiewała polityków "dobrej zmiany".
Zdaniem Jachiry, ataków na nią było tak dużo, że przed wyborami nie miała czasu się nimi zająć.
- Teraz na spokojnie się tym zajmę i na pewno pociągnę do odpowiedzialności osoby, które opowiadały za te materiały - zapowiedziała nowa posłanka w TOK FM. Dodała, że "ma już przygotowane pismo w sprawie bulwersujących słów Jana Pietrzaka".
Jachira przyznała, że wiele osób dowiedziało się o jej istnieniu oglądając telewizję publiczną. - Widziałam wpis na Twitterze, że powinnam wysłać kwiaty panu Kurskiemu - stwierdziła. Aktorka startowała do Sejmu z 13. miejsca na warszawskiej liście KO. Zagłosowało na nią 6 343 osoby, co dało jej ósmy wynik na liście i mandat posłanki.
"To ponure chamstwo"
Bulwersujące słowa Jana Pietrzaka wobec Klaudii Jachiry padły pod koniec września w programie Michała Rachodnia "Jedziemy” na antenie TVP Info. Satyryka oburzyła parodia zapowiedzi ramówki telewizyjnej w wykonaniu Jachiry, w której znalazła się "telenowela smoleńska", "blok ekshumacyjny" i "quiz 'Czyja to kończyna'".
- Ta cała pani Szakira, Dżakira, czy jak jej tam, nie ma nic wspólnego z żadnym kabaretem. To jest jakaś, przepraszam za wyrażenie, nie wiem, czy o tej porze mogę używać adekwatnych słów, to jest jakaś zdzira wynajęta, ta Szakira. Protestuję przeciwko używaniu słowa "kabaret” w związku z tą postacią, to jest koszmar, co ona wygaduje, bez taktu, bez ładu, bez składu, bez cienia dowcipu, tam nie ma cienia żartu. To jest ponure chamstwo - powiedział Pietrzak.
Jeszcze tego samego dnia zareagował na to dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski.
"Wypowiedź Pana Jana Pietrzaka dotycząca Klaudii Jachiry w "Jedziemy" była niestosowna. Dobrze, że po interwencji prowadzącego, Pan Pietrzak przeprosił za te słowa jeszcze w trakcie programu. Krytykując wulgarne i prowokacyjne wypowiedzi pani Jachiry należy zachować standardy debaty publicznej” - napisał Olechowski na Twitterze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl