Posłanka KO Klaudia Jachira skomentowała incydent z udziałem jej znajomych, których z sali plenarnej wyprowadziła Straż Marszałkowska. Parlamentarzystka zarzuca funkcjonariuszom stosowanie nadmiernej siły. Twierdzi, że wykręcali jej ręce, a jej znajomych "wynieśli jak worek ziemniaków". - Moi znajomi zdążyli tylko zdjąć bluzy i już zostali wyniesieni przez Straż Marszałkowską - relacjonowała. Jak dodała posłanka, z powodu sytuacji prawdopodobnie straci połowę miesięcznego uposażenia.