Klaudia Jachira nie daje o sobie zapomnieć. Osobliwa wypowiedź o dzikach
Posłance KO Klaudii Jachirze po raz kolejny udało się "zaistnieć" w Sejmie. Najpierw udzieliła zadziwiającej wypowiedzi podczas obrad komisji rolnictwa, a następnie wspólnie ze swoim gościem spowodowała wrzawę na sali plenarnej.
Niedawno informowaliśmy o tym, jak posłanka KO broniła kornika drukarza. Tym razem Jachira ujęła się za dzikami. Posłanka dopytywała, czy te zwierzęta są mniej wartościowe od... ludzi. - Mój przedmówca powiedział stanowczym tonem, że dziki nie są lepsze od ludzi. Ja mam takie pytanie do państwa: w czym my, ludzie, jesteśmy w XXI wieku lepsi od dzików? - dopytywała.
Na sali plenarnej Jachira stawiła się owinięta długim szalem z napisem "Konstytucja". Podobny szalik mieli jej znajomi z Wrocławia, którzy obserwowali obrady z sejmowej galerii. Podczas gdy posłanka KO mogła swobodnie go eksponować, kiedy tylko widzowie zademonstrowali transparent, zostali wyniesieni przez Straż Marszałkowską. Powodem interwencji funkcjonariuszy miały być okrzyki, które wznosili podczas obrad.
Jachira rzuciła się na ratunek swoim znajomym i, jak tłumaczy, "jako osoba z immunitetem próbowała wyciągnąć do nich rękę". Jej wysiłki spełzły jednak na niczym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl