Kim się przestraszył? Jest komunikat ws. Rosji
Korea Północna zaprzecza doniesieniom, że sprzedała Rosji amunicję. Urzędnicy reżimu Kim Dzong Una stwierdzili, że transakcja "nigdy nie miała miejsca". Komunikat w tej sprawie przekazała oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA.
Ministerstwo spraw zagranicznych Korei Północnej zaprzeczyło sprzedaży Rosji amunicji.
Pjongjang oskarża Japonię
"Fałszywe doniesienia japońskich mediów, że Korea Północna zaoferowała Rosji broń, to absurdy, które nie są warte żadnego komentarza ani interpretacji" - przekazała reżimowa agencja.
Jednak o dostawach rakiet z Korei Północnej dla Grupy Wagnera, rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej związanej z Kremlem, poinformował w czwartek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Dyplomata o "głupocie Putina". W tle historyczne spotkanie
- Z powodu naszych sankcji i kontroli eksportu, Grupa Wagnera szuka na całym świecie dostawców, by wesprzeć swoje operacje wojskowe w Ukrainie. Dziś możemy potwierdzić, że Korea Północna sfinalizowała pierwsze dostawy broni dla Grupy Wagnera, która zapłaciła za ten sprzęt - powiedział Kirby podczas wirtualnej konferencji prasowej.
Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego dodał, że w skład ubiegłomiesięcznych dostaw weszły rakiety przeciwpancerne dla piechoty. - Reżim w Pjongjangu planuje dalsze wsparcie dla Rosji, mimo publicznych zaprzeczeń - mówił.
Jednoznaczne słowa z Londynu
Działania Korei Północnej potępił James Cleverly. "Wielka Brytania wspiera ocenę USA, że Korea Północna zakończyła dostawę broni do Rosji na użytek Grupy Wagnera, która zapłaciła za ten sprzęt i ma tysiące żołnierzy na Ukrainie. Jest to wyraźne naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Fakt, że prezydent (Władimir) Putin zwraca się o pomoc do Korei Północnej jest oznaką desperacji i izolacji Rosji - napisał brytyjski minister spraw zagranicznych.
Będziemy współpracować z naszymi partnerami, aby zapewnić, że Korea Północna zapłaci wysoką cenę za wspieranie nielegalnej wojny Rosji w Ukrainie" - dodał Brytyjczyk.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski