Próbował złamać rękę siekierą, aby wrócić do Rosji
Ukraiński wywiad przechwycił kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza. Agresor tłumaczył przez telefon swojej żonie, że próbował złamać sobie rękę siekierą, by jako niezdolny do walki mógł wrócić do Rosji.
22.12.2022 | aktual.: 22.12.2022 21:25
Służby wywiadowcze Ukrainy przejęły kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza. Na przechwyconym nagraniu najpierw słychać żonę, która mówi do walczącego w Ukrainie męża, że "rozmawiała z prawnikiem o możliwościach odwołania go ze służby". Kobieta tłumaczyła mężczyźnie, że jej zdaniem jest możliwość "wyjścia na drogę sądową", co może przyspieszyć jego powrót do Rosji.
Żołnierz o imieniu Andriej opowiedział żonie, że szukał innych sposobów na skrócenie służby. Z rozmowy wynika, że dwukrotnie próbował złamać sobie rękę za pomocą siekiery lub jej trzonka, ale nie udało mu się tego zrobić.
Dramatyczne rozmowy Rosjan
Ukraińcy regularnie przechwytują rozmowy żołnierzy Władimira Putina. W połowie listopada głośnym echem odbiło się nagranie, w którym kobieta z przerażaniem w głosie mówiła mężowi o coraz większej liczbie ciał poległych, które przywożone są z frontu w Ukrainie z powrotem do Federacji Rosyjskiej.
Przechwycona rozmowa dotyczyła strat Rosjan. Kobieta mówiła do żołnierza, że wie o coraz większej liczbie ofiar. - Tylko w trzech bitwach zginęło 49 Rosjan - wspominała.
"Omal nie zabiliśmy własnego generała"
W maju jeden z żołnierzy opowiedział żonie o dramatycznej sytuacji, w której omal nie zabili własnego generała, gdy ten miał ich zmuszać do dalszej walki.
Nagranie przechwycone we wrześniu pokazało z kolei zupełny rozkład jednostki armii Putina. Rosyjski żołnierz relacjonował, że przełożeni pozostawili ich na linii frontu.
Zobacz też: Pomoc USA to przełom? Generał Bieniek wyjaśnia