Kim Dzong Un uciął wszelkie plotki. Nowe zdjęcia dyktatora Korei Północnej
Światowe agencje informacyjne pokazują dziś najnowsze zdjęcie Kim Dzong Una. Nie byłoby w nim nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że to pierwszy sygnał o jego publicznej aktywności od ponad miesiąca. Długa nieobecność Kima w państwowych mediach komunistycznego reżimu była przyczynkiem do spekulacji o jego stanie zdrowia. Teraz plotki zostały ucięte.
Przywódca Korei Północnej odwiedził nowe miasto budowane w pobliżu granicy z Chinami - poinformowała państwowa agencja informacyjna KCNA. I pokazała zdjęcia przywódcy. To pierwsze publiczne wystąpienie Kim Dzong Una od 12 października - przypomina Reuters.
Miasto Samjiyon, położone na północy kraju jest przekształcane w potężny ośrodek gospodarczy nazywany "socjalistyczną utopią". Powstają tam nowe mieszkania, hotele, ośrodek narciarski oraz obiekty handlowe, kulturalne i medyczne.
Najdłuższa nieobecność Kim Dzong Una w mediach
Państwowa agencja informacyjna KCNA nie podała dokładnej daty wizyty Kima, ale jest to pierwsze doniesienie o publicznej aktywności przywódcy od 35 dni, odkąd wygłosił przemówienie na wystawie obronnej. Była to jego najdłuższa nieobecność w mediach od 2014 roku. Było to powodem do najróżniejszych spekulacji na temat jego stanu zdrowia. Teraz publikacja zdjęć potwierdziła, że wywiad Korei Południowej miał rację, twierdząc, że ze zdrowiem Kima wszystko w porządku.
Podczas podróży do Samjiyon, Kim nadzorował postęp prac na budowie, która po opóźnieniach spowodowanych międzynarodowymi sankcjami i pandemią koronawirusa ma zostać zakończona do końca tego roku, wynika z informacji KCNA.
Wizytując miasto, Kim Dzong Un powiedział, że jego powstanie to impuls w budownictwie, projektowaniu i technologiach, które pobudzi wzrost gospodarczy w innych regionach kraju.
"Powiedział, że Samjiyon stało się przykładem nowoczesnego górskiego miasta w socjalizmie i standardem rozwoju obszarów wiejskich dzięki niezłomnej walce robotników pomimo niesprzyjającego północnego środowiska" - podała KCNA.
Rozwijające się miasto znajduje się w pobliżu wulkanu Paektu, świętej góry, gdzie wedle oficjalnej historii Korei Północnej urodził się ojciec Kima, Kim Dzong Il. Na jej zboczach - według legendy komunistów - swoją bazę miał również założyciel państwa i jednocześnie dziadek obecnego przywódcy kraju Kim Ir Sen. Sam Kim wielokrotnie wizytował górę.
Zobacz też: Kryzys migracyjny na granicy. „Klucz do rozwiązania kryzysu jest w Moskwie”