Stolica Ukrainy znów została obudzona przez ostrzały. W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja wystrzeliła serię dronów i pocisków rakietowych w kierunku Kijowa. Podczas ataku zginęła jedna osoba.
W stolicy Ukrainy wybuchły liczne pożary. "Ratownicy i medycy pracują w czterech dzielnicach stolicy. Uszkodzona została stacja metra w centrum Kijowa, nieruchomości komercyjne, sklepy, domy i przedszkole" - poinformował burmistrz Kijowa, Witalij Kliczko.
Agencja Reutera podaje, że w całym mieście było słychać eksplozje. Mieszkańcy schowali się do schronów ulokowanych w stacjach metra. Ukraińskie jednostki obrony powietrznej zaangażowały się w odpieranie ataku. Zestrzeliły 117 dronów.