Kijów ogłasza sukces. "Ani o metr"
- Przez ostatnie sześć dni wróg nie posunął się ani o metr w kierunku Pokrowska - ogłosił w wywiadzie dla CNN Ołeksandr Syrski, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy. Dodał, że Rosjanie - przed ukraińską ofensywą - planowali uderzenie z obwodu kurskiego.
05.09.2024 21:02
W swoim pierwszym wywiadzie telewizyjnym Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Oleksandr Syrski powiedział, że oddziałom ukraińskim udało się zatrzymać natarcie Rosjan na Pokrowsk.
Natarcie Rosjan zatrzymane. "Ani o metr"
Syrski nazwał operację w obwodzie kurskim "sukcesem". Według niego Moskwa przerzuciła pod Kursk dziesiątki tysięcy żołnierzy, w tym jedne z najlepszych jednostek desantowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Syrski przyznał, że Ukraina znajduje się pod ogromną presją w rejonie pokrowskim. Miasto Pokrowsk - strategiczne dla Ukraińców - od kilku tygodni jest epicentrum wojny na wschodniej Ukrainie.
- W ciągu ostatnich sześciu dni wróg nie posunął się ani o metr w kierunku Pokrowska. Nasza strategia działa - stwierdził.
W sierpniu ukraińskie wojsko wkroczyło w obwód kurski w Rosji, co zaskoczyło nawet amerykańskich urzędników. Syrski dodał, że Rosjanie planowali zaatakować Ukrainę z obwodu kurskiego. Atak Kijowa temu zapobiegł.
610 tys. rosyjskich ofiar
Średnia dobowa liczba rosyjskich ofiar - zabitych i rannych - wojny na Ukrainie wzrosła w sierpniu do 1187 - podało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony, powołując się na dane ukraińskiego sztabu generalnego. Resort dodał, że od początku wojny liczba rosyjskich ofiar sięgnęła 610 tys.
Zobacz także
W najnowszej aktualizacji wywiadowczej oceniono, że wzrost liczby ofiar niemal na pewno jest związany z ukraińską operacją w rosyjskim obwodzie kurskim oraz trwającą rosyjską presją na kierunku pokrowskim. Rosja nadal polega na masie, aby złagodzić braki w wyszkoleniu i sprzęcie - dodano.
"Chociaż rosyjska presja na całej linii frontu będzie się utrzymywać przez najbliższy miesiąc, ograniczenia zdolności bojowych (sił Rosji) nadal będą prawdopodobnie redukować ich możliwość przełożenia jakichkolwiek taktycznych sukcesów na szersze zdobycze operacyjne. We wrześniu 2024 roku wskaźnik rosyjskich ofiar będzie prawdopodobnie wynosił powyżej tysiąca dziennie, jako że Rosja kontynuuje operacje szeroko na froncie, od Kurska (w Rosji) na północy po Robotyne (w Ukrainie) na południu" - napisano.