Kierowca pługa zawinił, właścicielka domu zapłaci

Halina Marasiewicz codziennie wieczorem pracowicie odśnieża chodnik przed domem. Nie chce zapłacić mandatu, poza tym sama wie i rozumie, że tak robić trzeba. Dlatego nie posiadała się ze zdumienia, gdy strażnik wlepił jej karę. Za co? Ano właśnie, za nieodśnieżony chodnik. Okazuje się, że ulicą przejechał pług, a beztroski kierowca zgarnął śnieg na jej chodnik i po ciężkiej pracy nie pozostał nawet ślad.

Mandat nie jest duży. Raptem 20 zł. Ale nie o wysokość kary tu chodzi, ale o sam fakt, że jest.

A było to tak: - W środę wieczorem wzięłam łopatę i prawie pół godziny odśnieżałam chodnik przed domem. Przez cały dzień napadało kilka centymetrów śniegu, więc pracy miałam co niemiara - opowiada pani Halina.

Rankiem następnego dnia, tuż przed godz. 8, przed domem łodzianki pojawili się strażnicy miejscy. - Wyciągnęli blankiet z mandatami i ze stoickim spokojem zaczęli wypisywać karę - opowiada zdenerwowana kobieta. - A wszystko przez to, że rano przejechał spychacz i śnieg z ulicy znów znalazł się na mojej części chodnika. Strażnicy nie chcieli słuchać tłumaczeń. Usłyszałam, że nie ma o czym dyskutować, bo albo przyjmę mandat, albo sprawa trafi do sądu grodzkiego. Więc przyjęłam, bo nie chcę się sądzić o 20 zł.

Ale poczucie niesprawiedliwości pozostało. Jeszcze tego samego dnia pani Halina zgłosiła się do straży miejskiej, żeby złożyć odwołanie. - I usłyszałam, że skoro nie mam zdjęcia odśnieżonego chodnika, to nic nie da się zrobić. Nawet zeznania świadków nic nie dadzą.

Łodzianka konkluduje: - Równie dobrze mogłabym w ogóle nie odśnieżać, a dostałabym taki sam mandat.

Radosław Kluska, rzecznik straży miejskiej w Łodzi, przyznaje, że od przyjętego mandatu rzeczywiście nie można się już odwołać, a swych praw można dochodzić jedynie w sądzie grodzkim. - Trzeba wówczas przedstawić materiał dowodowy - mówi Kluska. - W ostatnich dwóch tygodniach interwencje straży miejskiej rzeczywiście dotyczą głównie nieodśnieżonych chodników.

Pani Halina nadal odśnieża chodnik. Bo tak trzeba. Ale to wcale nie znaczy, że kolejnych kar uniknie...

Wybrane dla Ciebie
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli