Kierowca myślał, że nikt go nie widzi. Zapłacił 200 zł
Policjanci z grupy Speed ukarali mandatem kierowcę auta dostawczego, który w Rybniku na ich oczach wyrzucił przez okno śmieci. Mężczyzna musiał też wyjść z samochodu i przespacerować się w poszukiwaniu tego, co chwilę wcześniej należało do niego.
Policjanci z gliwickiej komendy zauważyli zachowanie kierowcy, kiedy jechali nieoznakowanym radiowozem jedną z ulic Rybnika. Jak relacjonują mundurowi, 23-letni kierowca dostawczaka wyjechał przed policyjne bmw i po chwili wyrzucił przez okno samochodu śmieci.
"Stało się to w gęsto zabudowanej części miasta, a nikczemne wykroczenie zarejestrowała kamera radiowozu" - stwierdzają śląscy policjanci i pokazują nagranie.
Sprzedaje setki aut miesięcznie. Zdradza, na czym zarabia dealer
Kierowca natychmiast został zatrzymany. Funkcjonariusze ukarali mieszkańca Rybnika mandatem w wysokości 200 zł.
Później nakazali, by pieszo udał się w miejsce, w którym wyrzucił odpadki, zabrał je i umieścił w przeznaczonym do tego śmietniku, znajdującym się obok miejsca kontroli.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
