Kierowca autobusu staranował 19-latkę. Usłyszał zarzuty. Jest trzymiesięczny areszt

Łukasz T., który przejechał 19-letnią kobietę w Katowicach usłyszał zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Przyznał się częściowo do winy i złożył wyjaśnienia. Wieczorem sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie. Mężczyźnie grozi dożywocie.

Kierowca autobusu staranował 19-latkę i usłyszał zarzuty. "Częściowo przyznał się do winy"Kierowca autobusu staranował 19-latkę i usłyszał zarzuty. "Częściowo przyznał się do winy"
Źródło zdjęć: © PAP
oprac.  MDR

- W dniu dzisiejszym Prokuratura Rejonowa w Katowicach przedstawiła podejrzanemu Łukaszowi T. zarzut zarówno usiłowania zabójstwa dwóch osób, jak i zabójstwa jednej osoby. Przesłuchany w charakterze podejrzanego częściowo przyznał się do przedstawionych zarzutów - poinformowana Monika Łata z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach podczas briefingu prasowego prokuratury w Katowicach.

Katowice. Staranował 19-latkę, bo czuł się zagrożony

Z wyjaśnień kierowcy wynika, że nie miał świadomości, że kogoś potrącił i że ktoś znalazł się pod kołami pojazdu. Jak twierdzi, zamierzał, jak najszybciej pojechać do zajezdni, gdzie czułby się bezpiecznie.

- Podejrzany twierdził, że wydawało mu się, że ktoś kopie w drzwi i że te drzwi miały się nawet otworzyć, po czym on je zamknął. Podejrzany twierdził, że grupa tych osób będzie go atakować z prawej i z lewej strony, dlatego podjął ten manewr ruszenia autobusem - relacjonowała Łata.

Poznań demoralizuje dzieci? Prezydent Jacek Jaśkowiak dosadnie o ministrze Czarnku

Prokuratura złożyła do Sadu Rejonowego Katowice Zachód wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka tymczasowego w postaci aresztu. W uzasadnieniu wskazano na ryzyko matactwa i grążącą T. wysoką karę. Sąd przychylił się do wniosku.

Katowice. Kierowca, który staranował 19-latkę miał wcześniej kolizje

Łata poinformowała również, że z policyjnych rejestrów wynika, że mężczyzna miał wcześniej udział w 8 kolizjach, z czego do części z nich doszło, kiedy prowadził autobus.

- Będziemy czekać na opinię biegłego w kwestii sposobu, w jaki poruszał się podejrzany autobusem. Oczywiście czekamy na sekcję zwłok, która zostanie wykonana i na jej wyniki. Będą przesłuchiwani jeszcze świadkowie. Czekamy też na opinię toksykologiczną, żeby stwierdzić, czy faktycznie podejrzany był pod wpływem narkotyków, czy jakichś środków psychoaktywnych - powiedziała.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy