Kiedy zostanie ogłoszona data wyborów? Prezydent ma coraz mniej czasu
Chociaż wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami, ich termin wciąż nie został oficjalnie ogłoszony. By data głosowania była zgodna z Konstytucją RP, musi spełniać konkretne warunki. Kiedy Polacy poznają termin wyborów 2023? Tę decyzję podejmuje prezydent.
20.07.2023 | aktual.: 18.08.2023 15:00
Wybory parlamentarne odbywają się co cztery lata. Ich organizację zarządza Prezydent RP "nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu" - wskazuje artykuł 98. pkt. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej.
Kiedy prezydent musi ogłosić termin wyborów?
Interpretacja przepisów Konstytucji wskazuje, że prezydent na ogłoszenie terminu wyborów parlamentarnych 2023 ma czas do 14 sierpnia. Z nieoficjalnych informacji portalu i.pl, który powołuje się na kancelarię Andrzeja Dudy, wynika, że prezydent z ogłoszeniem daty wyborów nie będzie czekał do ostatniej chwili.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Najprawdopodobniej data wyborów zostanie ogłoszona przez prezydenta na przełomie lipca i sierpnia, ze wskazaniem na początek sierpnia - mówi jeden z rozmówców serwisu.
Termin wyborów 2023. Cztery możliwe daty
Warto przypomnieć, że - zgodnie z przepisami Konstytucji - wybory parlamentarne mogą odbyć się w czterech terminach. Są nimi: 15 października, 22 października, 28 października oraz 5 listopada. Nieoficjalnie najczęściej podawanym terminem, w którym Polacy pójdą do urn, jest 15 października.
Wskazywał na niego m.in. wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, który na pytanie, czy prowadzono rozmowy w sprawie terminu jesiennych wyborów z Andrzejem Dudą, już w marcu 2023 odpowiedział - To jest decyzja pana prezydenta. Wydaje mi się jednak, że termin 15 października - a więc pięknej polskiej jesieni - jest bardzo dobry.
Tę samą datę wskazał podczas marszu 4 czerwca Donald Tusk. - Każdego dnia, tygodnia i miesiąca zło rozlewa się w naszym kraju i ciągle znajdują się adwokaci, którzy mówią: nic takiego się nie dzieje, nie mamy się czym przejmować. Chce wam powiedzieć: mamy się czym przejmować, będziemy się przejmować. Dzieje się zło, a my z tym złem wygramy 15 października.