Kazachstan obawia się Putina? Rekordowe wydatki na obronność

Kazachstan przeznaczy 918 miliardów dolarów na obronność. To prawie półtorakrotny wzrost w porównaniu do poprzedniego roku. Kraj Azji Środkowej zacieśnia także stosunki z Chinami i krajami NATO. Powodem są ambicje geopolityczne Putina.

Kazachstan obawia się Putina? Rekordowe wydatki na obronność
Kazachstan obawia się Putina? Rekordowe wydatki na obronność
Źródło zdjęć: © PAP | ANATOLY MALTSEV
Mateusz Czmiel

26.07.2022 | aktual.: 26.07.2022 08:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Część dodatkowych środków przeznaczonych na obronność ma zostać przeznaczona na wzmocnienie rezerw wojskowych - pisze "The Wall Street Journal", powołując się na kazachskiego urzędnika. Kazachstan zwiększa swój budżet na obronność do 1,7 miliarda dolarów. Powodem są "ambicje geopolityczne Moskwy poza Ukrainą".

OUBZ w Kazachstanie

Na początku 2022 roku Rosja rozmieściła w Kazachstanie siły pokojowe w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Rozmieszczenie kontyngentu OUBZ sprawiło, że zagraniczny kontyngent, głównie z Rosji, ale także z Białorusi, Armenii, Kirgistanu i Tadżykistanu, pilnował strategicznych obiektów, takich jak kluczowe budynki rządowe, lotniska i magazyny wojskowe, a wojsko kazachskie zaangażowało się w to, co określono mianem operacji antyterrorystycznej. W sumie do Kazachstanu dotarło 250 jednostek sprzętu wojskowego wraz z około 2000 żołnierzami sił pokojowych OUBZ.

Stosunki na linii Moskwa - Nur-Sułtan pogorszyły się, gdy Putin zdecydował się na bestialski atak na Ukrainę. Kazachstan zajął neutralne stanowisko w tej sprawie - nie udzielono pełnego wsparcia ani Rosji, ani Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Twarde stanowisko Tokajewa

Dużym zaskoczeniem dla Putina była również czerwcowa wypowiedź prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu. Tokajew podkreślił, że Kazachstan nie uzna suwerenności samozwańczych Republik Ludowych Doniecka i Ługańska. Wśród rosyjskich propagandystów ta wypowiedź została odebrana jako lekceważąca.

Po wypowiedzi Tokajewa Rosja wstrzymała eksport kazachstańskiej ropy, który kierowany był do Europy przez port Noworosyjsk. Moskwa powołała się na rzekome naruszenie norm dotyczących ochrony środowiska. Kazachstan nie pozostał dłużny i zagroził Moskwie całkowitym zablokowaniem importu sankcjonowanych towarów przez Kazachstan.

W ocenie "WSJ" osłabienie więzi z Rosją, zbliżyło w ostatnich miesiącach Kazachstan do Chin, Stanów Zjednoczonych i członka NATO Turcji. Wysoki rangą urzędnik z kraju Azji Środkowej powiedział, że w całym regionie narasta niepokój związany z celami Moskwy.

źródło: WSJ / PAP / The Moscow Times

Źródło artykułu:WP Wiadomości
kazachstanwładimir putinprezydent