Katowice przypominają twierdzę. Nie wszystkim mieszkańcom to się podoba
W poniedziałek odbyło się oficjalne otwarcie szczytu klimatycznego ONZ w Katowicach. Stolica Górnego Śląska na kilkanaście dni zamieniła się w zamkniętą twierdzę. Obok Spodka pojawiło się wiele policyjnych radiowozów, a cały teren otoczono wysokim ogrodzeniem. Ponadto część ulic w tej części miasta jest całkowicie zablokowana. Zakazy dotyczą także pieszych. Nie wszystkim mieszkańcom to się podoba. Więcej w relacji Klaudiusza Michalca.