Katolicki biskup zastrzelony w Kenii
Biskup katolicki Luigi Locati został
śmiertelnie postrzelony w czwartek w północnej części Kenii -
potwierdziły źródła watykańskie. Zdaniem kenijskich źródeł duchowny jest kolejną ofiarą krwawych starć pomiędzy dwoma
plemionami - Borana i Gabra. Konflikt we wtorek spowodował śmierć
76 mieszkańców wsi Turbi.
15.07.2005 | aktual.: 15.07.2005 09:17
Do 76-letniego włoskiego biskupa, od 40 lat pełniącego posługę w Kenii, oddano strzały, gdy szedł do ośrodka duszpasterskiego w Isiolo na północy kraju, gdzie mieszkał. Zmarł w szpitalu ok. 90 minut od zdarzenia.
W rejonie Turbi od stycznia narastało napięcie, związane ze sporem o pastwiska i wodę między dwoma klanami. We wtorek do wsi wtargnęło 300-500 uzbrojonych mężczyzn. Napastnicy otoczyli szkołę w wiosce, otwierając ogień do dzieci z plemienia Gabra. Część z nich zabito maczetami. W sumie w szkole zginęło co najmniej 26 dzieci.
W odwecie w kilka godzin później mężczyźni Gabra zabili co najmniej dziesięciu członków plemienia Borana, częściowo pochodzącego z Etiopii. Zabójcy dzieci w Turbi zresztą uciekli - zabrawszy bydło, kozy i wielbłądy - na północ, w kierunku etiopskiego terytorium.
W rejonie tym działają misje katolickie - część zaatakowanego plemienia Gabra to katolicy.