ŚwiatKatie Hopkins "wkręcona" w zmyśloną nagrodę. Upokorzenie prawicowej skandalistki

Katie Hopkins "wkręcona" w zmyśloną nagrodę. Upokorzenie prawicowej skandalistki

Ulubienica TVP i posła Tarczyńskiego Katie Hopkins przez lata żyła z obrażania mniejszości, muzułmanów i otyłych. Teraz sama została upokorzona - podczas ceremonii przyznania jej nieistniejącej nagrody, której nazwa układa się w niecenzuralne słowo.

Katie Hopkins "wkręcona" w zmyśloną nagrodę. Upokorzenie prawicowej skandalistki
Źródło zdjęć: © TVP Info
Oskar Górzyński

31.01.2020 | aktual.: 31.01.2020 13:19

Południowoafrykańscy komicy przemierzyli tysiące kilometrów, wynajęli luksusowy hotel w Pradze i kupiły profesjonalnie puchar - wszystko tylko po to, by ośmieszyć zawodową brytyjską skandalistkę Katie Hopkins. Kiedy wzruszona Brytyjka odbierała Campaign to Unify the Nation Trophy (Puchar Kampanii na rzecz Zjednoczenia Narodu), za jej plecami pojawił się akronim nagrody - "CUNT" czyli niecenzuralne określenie żeńskich genitaliów.

Hopkins do końca nie zdawała sobie sprawy, że padła ofiarą żartu. I w swoim przemówieniu zaserwowała złożonej z aktorów publiczności to, z czego jest najbardziej znana - serię niewybrednych komentarzy - skierowanych głównie przeciw muzułmanom.

- Jeśli zawołasz "Mohamed" w brytyjskiej szkole, zaraz przyjdzie ci tysiąc piep.... dzieciaków - brzmiał jeden z delikatniejszych dowcipów.

Hopkins stwierdziła też, że muzułmanie gotowi są "zgwałcić własną matkę" i są "upośledzeni". Klimatyczną aktywistkę Gretę Thunberg nazwała zaś "piep.... autystyczną dziewką".

Dopiero w piątek pomysłodawca nagrody Joshua Pieters ujawnił na Twitterze, że całe wydarzenie było starannie zaplanowanym żartem. Hopkins mogła tego nie zobaczyć, bo w międzyczasie została zawieszona przez administrację Twittera za mowę nienawiści.

Kim jest Katie Hopkins

Przyjmując nagrodę Brytyjka zauważyła, że rzadko kiedy dostaje nagrody, bo znacznie częściej jest "pod ostrzałem" krytyki. Ale właśnie na prowokowaniu krytyki i oburzenia Hopkins zbudowała całą swoją karierę.

Rozgłos zyskała dzięki występom w reality show "The Apprentice" - brytyjskiej wersji programu, z którego zasłynął Donald Trump. Potem zaliczyła jeszcze kilka innych podobnych epizodów (w tym udział w "Big Brotherze"). Aż w końcu stała się regularną komentatorką w brytyjskich mediach - głównie w prawicowych tabloidach, takich jak "The Sun".

Wszędzie kierowała się jedną zasadą - wzbudzać jak największe kontrowersje. Dlatego w swoich wypowiedziach obrażała wszystkich, od otyłych, przez pracujące matki, po niepełnosprawnych. Wychwalała też Władimira Putina, podważała rosyjską winę w próbie otrucia Skripalów i zapewniała, że w Rosji jest bezpieczniej, niż na Wyspach.

Ale ulubionym celem zawsze byli muzułmanie i imigranci. Apelowała np., by do łodzi z uchodźcami strzelały okręty marynarki wojennej, a samych uchodźców nazywała "karaluchami".

"Pokazujcie mi obrazki trumien, pokazujcie zwłoki pływające na wodzie, grajcie na skrzypcach i pokazujcie wychudzonych ludzi o smutnych minach. I tak mnie to nie obchodzi" - napisała w jednej z wypowiedzi. Zaś po zamachu Państwa Islamskiego na koncercie w Manchesterze stwierdziła, że przyszedł czas na "ostateczne rozwiązanie".

Ten tweet zapewnił jej zwolnienie z roli komentatorki w radiu LBC i skazał na pozostanie na skrajnie prawicowych obrzeżach brytyjskiego dyskursu.

Fani w Rosji, Polsce i Białym Domu

Nie oznacza to jednak, że Hopkins nie miała swoich fanów. Zresztą nie tylko w Wielkiej Brytanii. Skandalistka regularnie występowała jako komentatorka w Russia Today. Jednym z sympatyków skandalistki jest też prezydent USA Donald Trump, który kilkakrotnie podawał dalej jej wpisy na Twitterze, m.in. dotyczące przestępstw brytyjskich muzułmanów oraz mera Londynu Sadiqa Khana.

Fanów ma też w wyższych sferach w Polsce. W 2018 roku Hopkins odwiedziła Polskę, którą od dawna chwaliła za twardą postawę wobec imigrantów. Do Sejmu zaprosił ją wtedy poseł PiS Dominik Tarczyński, który regularnie okazuje jej wyrazy swojego podziwu w mediach społecznościowych. W TVP wywiad z nią przeprowadził Michał Rachoń. Hopkins odwdzięczyła się mówiąc, że "kocha Prawo i Sprawiedliwość".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (170)