Największa katastrofa lotnicza w Pakistanie
Samolot rozbił się właśnie na wzgórzach Margalla w pobliżu pakistańskiej stolicy. Ratownicy przekopują się przez szczątki samolotu gołymi rękoma. Pracę utrudnia deszcz, ogień i gęsty dym. Samolot uderzył w ostro nachylone, zalesione zbocze, na które nie prowadzą żadne drogi. Do działań wysłano wojsko i helikoptery. Według ratowników zbieranie ciał i szczątków samolotu w takich warunkach może potrwać co najmniej dwa dni.