Katastrofa statku w Tajlandii. Nie żyje 37 osób, 18 jest zaginionych
Tragedia w pobliżu tajlandzkiej wyspy Phuket na Morzu Andamańskim. Podczas sztormu wywrócił się i zatonął statek. Na pokładzie znajdowali się turyści. W wyniku wypadku zginęło 37 osób, 18 jest uznanych za zaginionych.
Jak poinformował przedstawiciel królewskiej marynarki wojennej Tajlandii, zatopiony statek leży na dnie na głębokości 40 m, kilka kilometrów od wyspy Ko He, znanej z formacji raf koralowych. Według niego, "nie ma szans", aby wewnątrz statku byli jeszcze żywi ludzie.
Na pokładzie statku "Phoenix" znajdowało się 105 osób, w tym 93 turystów z Chin oraz 11 członków załogi wraz z przewodnikiem. Udało się uratować 50 osób.
Policja ustaliła, że jednostka została legalnie zarejestrowana. Wiadomo również, że statek nie był przeciążony w czasie wypadku.
To nie pierwsze takie zdarzenie, do którego doszło na Morzu Andamańskim. Inny statek z turystami przewrócił się w czwartek. Jednak udało się uratować 35 turystów, 5-osobową załogę i przewodnika zostali.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: polsatnews.pl