Sekundę później T‑45C runął na domy. Armia USA pokazała nowy film
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak duży ptak uderza w samolot, co w konsekwencji doprowadziło do katastrofy. Maszyna spadła na pobliskie domy, piloci zaś zmuszeni zostali do katapultowania się. Opisywany dramat rozegrał się w Teksasie, w hrabstwie Tarrant.
To był rutynowy lot treningowy wojskowego odrzutowca T-45C Goshawk. Niestety, skończył się on dramatycznie - niespodziewanie z maszyną zderzył się duży sęp. Piloci katapultowali się. Jeden został ciężko ranny, drugiego zaś znaleziono w pobliżu miejsca wypadku. Mężczyźnie nie stało się nic poważnego. Na skutek zderzenia doszło także do uszkodzenia kilku domów, powodując szkody dla blisko 70 osób.
Dramatyczne nagranie z kokpitu
Choć od katastrofy minął rok, dramatyczne nagranie dopiero teraz zostało opublikowane w internecie. Obraz pochodzi z kokpitu wojskowego odrzutowca. Można na nim zobaczyć, moment zderzenia z dużym ptakiem. Maszyna uderzyła w sępa, który uszkodził silnik. Po chwili słychać sygnał alarmowy i spanikowane głosy dwóch obecnych na pokładzie pilotów. Mężczyźni próbowali jeszcze ratować sytuację.
- Próbujemy dotrzeć do pasa startowego - słychać na nagraniu komunikat pilota.
Jednak niecałe pół minuty później maszyna gwałtownie spadła na ziemię. Na szczęście piloci katapultowali się na czas.
- Tak, nie uda nam się. Będziemy się katapultować - zdążył jeszcze zakomunikować przez radio pilot.
Jeden z pilotów niefortunnie wpadł na linie energetyczne, doznając poważnych poparzeń ciała. Trafił do szpitala, gdzie czekało na niego długie leczenie. Udostępnienie nagrania stało się dla niego formą pogodzenia się z dramatyczną przeszłością.