ŚwiatKatastrofa koło Moskwy. Rosyjscy śledczy z MAK mówią o przyczynach

Katastrofa koło Moskwy. Rosyjscy śledczy z MAK mówią o przyczynach

Błąd pilota mógł być powodem niedzielnej katastrofy samolotu An-148 pod Moskwą - uważają rosyjscy śledczy. Ich zdaniem załoga maszyny Saratov Airlines mogła otrzymać niewłaściwe dane dotyczące prędkości.

Katastrofa koło Moskwy. Rosyjscy śledczy z MAK mówią o przyczynach
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Yuri Kochetkov
Arkadiusz Jastrzębski

Jak podaje BBC, na błędne wskazania prędkościomierza mógł wpłynąć brak ogrzewania urządzeń monitorujących parametry lotu.

Eksperci z Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) ustalili, że przed startem z moskiewskiego lotniska pilotom nie udało się włączyć systemu grzewczego, koniecznego do pomiaru ciśnienia. Wskazuje na to zapis z czarnej skrzynki An-148. Śledczy uważają, że to dlatego załoga samolotu zdecydowała się wyłączyć autopilota.

Zobacz także: Wysłannik WP w Berlinie przepytał turystów przy Pomniku Pomordowanych Żydów Europy"

Antonov-148 należał do Saratowskich Linii Lotniczych. Leciał z moskiewskiego lotniska Domodiedowo do miasta Orsk, położonego w południowej części Uralu. Samolot zniknął z radarów obok wsi Argunovo, położonej ok. 80 km od Moskwy i rozbił się o ziemię.

samolotrosjakatastrofa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)