Katarzyna Lubnauer: najgorsze co może zrobić Ryszard Petru to prowadzić politykę równoległą
- Ryszard Petru "mędrcem". Nie wiem skąd to się wzięło, to przekłamanie – tak nowa przewodnicząca Nowoczesnej skomentowała doniesienia, że Ryszard Petru jej doradza.
- Obiecałam, że z przewodniczących regionów będę chciała stworzyć radę polityczną, czyli ciało doradcze, które pozwoli poznać nastroje w partii i społeczeństwie – mówiła w Radiu ZET Katarzyna Lubnauer.
Jak oceniła szefowa Nowoczesnej, najgorszą możliwą rzeczą, jaka mógłby zrobić teraz Ryszard Petru byłoby prowadzenie równoległej polityki. - Ani nie budowałoby to jego, ani Nowoczesnej – stwierdziła.
Po przegranych wyborach nie doszło jeszcze do spotkania Katarzyny Lubnauer z Ryszardem Petru, ale jest ono zaplanowane. Przewodnicząca partii tłumacząc, dlaczego jeszcze do odbyła się taka rozmowa, stwierdziła, że w takich sprawach emocje nie są dobrymi doradcami. - Umówiliśmy się z Ryszardem Petru, że spotkamy się po jego powrocie z Amsterdamu. Był tam w związku z kongresem ALDE. Dostał moje pełnomocnictwo, by reprezentować Nowoczesną – dodała.
Katarzyna Lubnauer pytana w Radiu ZET o przyszłość partii i koalicję opozycji przyznała, że jest umówiona na wtorek z Grzegorzem Schetyną. Według niej, to właśnie na liderze PO spoczywa największa odpowiedzialność za zjednoczenie opozycji.
- Koalicja powinna być jak najszersza i podmiotowa z zachowaniem swoich tożsamości i różnić. Jeśli partie w koalicji będą się zlewać to elektorat nie pójdzie na wybory – oceniła. Katarzyna Lubnauer dodała, że taka koalicja musi mieć siłę porównywalną z siłą PiS-u. A przewagą partii Jarosława Kaczyńskiego jest to, że ma zdecydowanie bardziej zmobilizowany elektorat niż opozycja.