"Kaskaderzy" rabowali ciężarówki w czasie jazdy. Wszystko się nagrało

Wyjątkowymi umiejętnościami kaskaderskimi popisywali się złodzieje, którzy napadali na ciężarówki na autostradach. Kierowcy niczego się nawet nie domyślali, bo do kradzieży dochodziło w nocy, a na dodatek w trakcie jazdy. Prokuratura Krajowa postawiła zarzuty trzem członkom grupy.

Scenariusz działania gangu przypominał sceny kradzieży znane z serii filmów "Szybcy i wściekli", gdzie złodzieje okradali ciężarówkę w trakcie jazdy. Zdjęcie ilustracyjne
Scenariusz działania gangu przypominał sceny kradzieży znane z serii filmów "Szybcy i wściekli", gdzie złodzieje okradali ciężarówkę w trakcie jazdy. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News
Paweł Buczkowski

Scenariusz działania gangu przypominał sceny kradzieży znane z serii filmów "Szybcy i wściekli", gdzie złodzieje okradali ciężarówkę w trakcie jazdy. Członkowie szajki nocą wyjeżdżali na drogi ekspresowe i autostrady. Tam szukali swojej ofiary. Pora działania była kluczowa, bo w trakcie akcji musieli pozostać niezauważeni przez innych kierowców.

Mechanizm działania grupy polegał na tym, że z tyłu samochodu ciężarowego podjeżdżał samochód osobowy, którego kierowca wyłączał światła mijania, a następnie zbliżał się do tylnej części naczepy, tak by zostać poza polem widzenia kierującego ciężarówką.

Wtedy do akcji wkraczał członek gangu o umiejętnościach kaskaderskich. Ryzykując życiem, wydostawał się z pędzącej osobówki przez okno. Następnie ostrożnie przedostawał się na maskę. Gdy samochód był już odpowiednio blisko ciężarówki, zrywał zabezpieczenie plandeki, a następnie wchodził do naczepy. Kierowca samochodu osobowego musiał cały czas utrzymywać tę samą prędkość co ciężarówka, bo drobny błąd mógłby kosztować życie jego kolegi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po zabraniu z naczepy cennych towarów złodziej wracał do samochodu w ten sam sposób.

"Sposób działania sprawców sprawiał, że nie byli oni zauważeni przez kierujących pojazdami ciężarowymi, którzy o kradzieży części towaru orientowali się dopiero po przyjeździe do miejsca docelowego" - podkreśla Prokuratura Krajowa.

Kamera zarejestrowała jedną z kradzieży

Ale i złodzieje w końcu popełnili błąd. Opisany scenariusz działania śledczym udało się poznać dzięki kamerze znajdującej się na jednej z naczep.

Grupa wpadła krótko po jednej z akcji na drodze ekspresowej S8 w województwie dolnośląskim. Kierowca ciężarówki zwrócił uwagę na dziwne zachowanie kierowcy jadącego za nim w samochodzie osobowym. Zadzwonił na 112, a policjanci nie zignorowali zgłoszenia.

Patrol szybko dotarł do wskazanego w zgłoszeniu samochodu. W środku znajdowało się trzech Ukraińców. Po przeszukania auta oraz ich mieszkań we Wrocławiu i w Warszawie znaleziono narzędzia, które mogły być wykorzystywane podczas włamań.

Sprawą zajął się Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Prokurator przedstawił właśnie zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz usiłowanie kradzieży z włamaniem. Sąd aresztował całą trójkę, grozi im do 10 lat więzienia.

Śledczy podkreślają, że w ciągu ostatnich kilku lat na terenie Polski doszło do kilkudziesięciu podobnych przestępstw. Dlatego przewidują, że złapana trójka może nie być jedynymi członkami grupy. Możliwe są kolejne zatrzymania.

Schemat kradzieży znany w Europie

Do podobnych kradzieży dochodziło już wcześniej w innych częściach Europy, m.in. Szwecji i Rumunii. Rumuńska policja opublikowała nawet nagranie pokazujące sposób działania złodziei.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Romanian gang attempt truck robbery from bonnet of moving car

Paweł Buczkowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
policjaprokuraturalokalne
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)