PolskaKard. Dziwisz: mamy obowiązek wziąć udział w wyborach

Kard. Dziwisz: mamy obowiązek wziąć udział w wyborach

Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz
podczas mszy św. z okazji VII Dnia Papieskiego,
odprawionej w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach
powiedział, że Jan Paweł II bronił godności człowieka i "zawsze
był po stronie tych, którzy cierpieli, a przeciw tym, którzy
ranili i zabijali". Kardynał przypomniał też o obowiązku
uczestnictwa w wyborach.

14.10.2007 | aktual.: 15.10.2007 09:39

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/dzien-konwencji-6038636860269697g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/dzien-konwencji-6038636860269697g )
Dzień konwencji wyborczych

Metropolita krakowski podkreślił, że Łagiewniki to miejsce szczególne, bo właśnie tu podczas okupacji przychodził jako robotnik pobliskiego Solvayu Karol Wojtyła. My dziękujemy za jego wytrwałe upominanie się o godność człowieka i za to, co zrobił jako papież, by żaden człowiek nigdy nie był zmuszany do niewolniczej pracy. Prosimy Boga o zdecydowaną wolę i siłę do realizacji papieskiego przesłania dla wszystkich odpowiedzialnych za dobro Rzeczypospolitej i każdego z nas - mówił kard. Dziwisz.

W homilii kardynał przypomniał, że Jan Paweł II zawsze miał ogromny szacunek dla dzieci, ludzi starszych, cierpiących oraz ofiar i upomniał się o szacunek dla ludzkiego życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci.

Ile razy ze szczytu hierarchii wartości usunie się szacunek dla ludzkiego życia, tyle razy człowiek gubi z oczu godność człowieka i zaczyna popełniać błędy często nie do naprawienia - mówił kard. Dziwisz.

Gdziekolwiek zagrożone było ludzkie życie, on tam był swoją modlitwą i miłością. Zawsze był po stronie tych, którzy cierpieli i tych, którzy śpieszyli z pomocą, a przeciw tym, którzy ranili i zabijali - powiedział kard. Dziwisz, przypominając, że Jan Paweł II natychmiast reagował na wszystkie wypadki, katastrofy, zamieszki i wojny.

Metropolita krakowski mówił, że Jan Paweł II jak każdy prawdziwy prorok "musiał wielokrotnie być znienawidzony przez tych, dla których był niewygodny", a czytelnym znakiem owej wrogości był zamach na jego życie - strzały na pl. św. Piotra.

Sługa Boży przekazał Kościołowi i światu słowa nadziei, które otwarły drogę ku lepszej przyszłości, a jest to droga szacunku dla ludzkiej godności. Tą zaś drogą jest sam Jezus Chrystus - powiedział kard. Dziwisz.

Dodał, że obok ludzkiego życia Jan Paweł II nieustannie bronił wolności człowieka, sumienia, słowa, wolności społecznej, politycznej i religijnej. Ojciec Święty znał smak wolności i cenę, jaką trzeba płacić za prawdziwą wolność. Znał z dziejów narodu, z którego pochodził - podkreślił kardynał.

Jak powiedział - o tym, jak wielką cenę trzeba płacić za wolność - przypomina film "Katyń" Andrzeja Wajdy. Ale nawet jeśli płacimy, jak płacili nasi przodkowie, to i tak wolność godności człowieka objawiają ofiary, a nie ci, którzy mordują. Bohaterami są pomordowani, a nie mordercy - podkreślił kard. Dziwisz.

Dodał, że wielu ludzi dobrowolnie niszczy swoją godność sięgając po grzech, a wielu jest nastawionych na robienie interesów na ludziach słabych, biednych, samotnych i w tej sytuacji "Jan Paweł II jawi się przed nami jako Mąż Boży, który broni godności człowieka" i w którym "wszyscy ludzie dobrej woli mają wspomożyciela".

Kard. Dziwisz przypomniał o obowiązku udziału w wyborach, bo w ten sposób jako obywatele "realizujemy naszą współodpowiedzialność za dobro wspólne". Oczywiście realizujemy ją, o ile dokonujemy odpowiedzialnego wyboru kandydata do parlamentu - mówił metropolita krakowski.

Kardynał przywołał fragment listu biskupów, w którym hierarchowie napisali m.in., że powinno się brać pod uwagę prawość moralną kandydatów, ich kompetencję w dziedzinie życia politycznego i obywatelskiego, potwierdzone dotychczasową działalnością publiczną, świadectwo życia w rodzinie oraz cechy osobowości. Cechy takie jak wyrazista tożsamość, szacunek dla każdego człowieka, postawa dialogu i umiejętność współpracy z innymi, zdolność roztropnego rozwiązywania konfliktów, miłość do ojczyzny oraz traktowanie władzy jako służby.

Wybór takiego kandydata daje nadzieję, że za przykładem naszego wielkiego rodaka, papieża Jana Pawła II także on będzie służył i stawał w obronie godności każdego człowieka od poczęcia aż do naturalnej śmierci, niezależnie od jego przekonań, statusu społecznego i sytuacji materialnej, niepełnosprawności czy stanu zdrowia - powiedział kard. Dziwisz.

Po mszy św. kard. Dziwisz powiedział dziennikarzom, że przy każdych wyborach można odwołać się do doktryny społecznej Kościoła. My zapraszamy, mówimy, że to jest powinność i przywilej - mówił metropolita krakowski. Myślę, że ludzie się kiedyś przekonają, że mogą decydować. Oduczyli się decydować przez dziesiątki lat po wojnie, dlatego nie ufają, a mają możliwość decydowania. Jeśli nie idą (na wybory), nie powinni potem krytykować - dodał.

Mszę św. pod przewodnictwem kard. Dziwisza sprawowali także kard. Franciszek Macharski, krakowscy biskupi pomocniczy: bp Jan Zając, bp Jan Szkodoń i bp Józef Guzdek. Uczestniczyli w niej m.in. wolontariusze i stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia.

We wtorek w Krakowie rozstrzygnięty zostanie konkurs architektoniczny na Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się!". Po południu w katedrze na Wawelu odprawiona zostanie msza św., a wieczorem wierni spotkają się pod oknem papieskim na ul. Franciszkańskiej.

Źródło artykułu:PAP
papieżwyboryjan paweł ii
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)