Karambol w Makowie Podhalańskim. Z auta wypadł silnik
Trzy samochody osobowe i ciężarówka zderzyły się na drodze krajowej nr 28 w Makowie Podhalańskim w piątek rano. Siła uderzenia była tak duża, że z jednego auta wypadł silnik. Ranne zostały dwie osoby. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca samochodu osobowego marki Ford zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z samochodem ciężarowym marki Scania. W następstwie samochód ciężarowy zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w dwa kolejne samochody osobowe – relacjonował rzecznik prasowy policji w Suchej Beskidzkiej Wojciech Copija.
W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby. Kierowca Forda odniósł ciężkie obrażenia ciała i został zabrany na pokładzie śmigłowca do jednego z krakowskich szpitali, natomiast pasażer innego samochodu osobowego został przewieziony karetką do szpitala w Suchej Beskidzkiej. Dokładne przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja.
Utrudnienia na dk 28
Tuż po wypadku, do którego doszło po godz. 8 droga była całkowicie zablokowana i początkowo objazd był poprowadzony przez miejscowość Zawoja. Następnie wprowadzono ruch wahadłowy. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 13.
Źródło: PAP