Trwa ładowanie...
22-06-2010 17:39

Kandydat o swoim wyniku: Jezus nie szedł na kompromisy

Gdyby Jezus Chrystus szedł na kompromisy, to chrześcijaństwo skończyłoby się po dwudziestu latach - tak Janusz Korwin-Mikke skomentował w portalu Fronda.pl swój wynik w wyborach prezydenckich.

Kandydat o swoim wyniku: Jezus nie szedł na kompromisy
d49h5sp
d49h5sp

Korwin-Mikke przyznał, że czeka na kryzys, który ma być dla niego szansą. - Jeszcze nadejdzie dzień, kiedy ostatni demokrata zostanie powieszony na kiszkach ostatniego socjalisty - stwierdził.

Mikke oskarżył "reżimową telewizję", że ta pokazywała innych kandydatów zdecydowanie częściej od niego. - Gdybym częściej był w mediach, to i mój wynik byłby wyższy - ocenił.

- Gdy polityk mówi z sensem, to później otrzymuje mało głosów - powiedział kandydat.

Kogo Korwin-Mikke poprze w drugiej turze? - O takich rzeczach nie mówi się publicznie - powiedział. Jednocześnie zadeklarował, że będzie rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim i Bronisławem Komorowskim o realizacji jego postulatów, przede wszystkim z zakresu wojska i polityki zagranicznej.

d49h5sp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d49h5sp
Więcej tematów