Kandydat na prezydenta Białorusi: kazali mi milczeć

Były kandydat na prezydenta Białorusi Wital Rymaszeuski powiedział, że nie może udzielać informacji na temat swojego zwolnienia z aresztu KGB. We wtorek miała odbyć się konferencja prasowa polityka, ale na żądanie KGB została odwołana.

Jak wyjaśnił Rymaszeuski Radiu Swaboda, w poniedziałek został wezwany do KGB, gdzie powiedziano mu, że "nie dadzą mu" przeprowadzić konferencji i że decyzja o jego zwolnieniu z aresztu może być anulowana jeszcze tego wieczora. Polityk zaznaczył, że nie może mówić ani o swoim zwolnieniu z aresztu, ani o demonstracji opozycji w dniu wyborów prezydenckich 19 grudnia.

- Nic w moim statusie się nie zmieniło - tak jak wcześniej jestem oskarżony i przeprowadzenie konferencji oni (KGB) oceniają jako (...) próbę wpływu na przebieg śledztwa. Wybór jest niewielki i dlatego niestety, nie mogę dawać komentarzy ani na temat 19 grudnia, ani na temat mojego zwolnienia - powiedział Rymaszeuski.

Swoją konferencję prasową odwołał również Andrej Dźmitryjeu, szef sztabu wyborczego innego z opozycyjnych kandydatów, Uładzimira Niaklajeua. Dźmitryjeu został zwolniony z aresztu KGB w poniedziałek.

Jak mówili wcześniej współpracownicy Rymaszeuskiego, oficjalną podstawą jego zwolnienia 1 stycznia było pisemne wyjaśnienie adresowane do prezydenta Alaksandra Łukaszenki. Oficjalne media państwowe opublikowały po 19 grudnia oświadczenia kilku opozycyjnych polityków, oceniając je jako ich publiczne pokajanie się za przebieg demonstracji w wieczór wyborczy. Niektórzy z autorów, jak były kandydat w wyborach Ryhor Kastusiou, zarzucili potem mediom zmanipulowanie jego wypowiedzi.

Dźmitryjeu i Rymaszeuski są w grupie ponad 20 osób, którym postawiono zarzuty o organizację masowych zamieszek lub udział w nich, co grozi karą do 15 lat pozbawienia wolności. Większość z tych osób, w tym czterech byłych kandydatów opozycji w wyborach, wciąż pozostaje w areszcie.

Wybrane dla Ciebie
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kontrowersyjna uchwała w SN. "To będzie kolejny problem"
Kontrowersyjna uchwała w SN. "To będzie kolejny problem"
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Wielu rannych
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Wielu rannych
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa