Kanclerz Scholz uderza tym w Putina. "Przeliczył się"

Wojna w Ukrainie. Śledź relację NA ŻYWO Wirtualnej Polski

O wojennym roku 2022 wspomniał w swoim wystąpieniu kanclerz Olaf Scholz. Mówiąc o "trudnym roku" wspomniał, że prezydent Rosji Władimir Putin, dokonując agresji na sąsiada stosował "straszną i jednocześnie całkowicie desperacką strategię spalonej ziemi".

Jednak, jak donosi "Frankfurter Allgemeine Zeitung", zdaniem kanclerza ta taktyka Putinowi zamierzonych skutków nie przyniosła, a ocena rosyjskiego dyktatora była błędna. - Mimo powagi sytuacji, w jakiej prezydent Federacji Rosyjskiej postawił Europę, zasadniczo się przeliczył - powiedział Scholz.

Wyjaśnił, że rosyjski prezydent uważał, że Europa i demokratyczny Zachód są zbyt podzielone, by skutecznie pomóc Ukrainie. - Putin miał nadzieję, że "wysuszy" europejską solidarność przez zakręcenie kurka z gazem. Ale żaden z planów Putina nie zadziałał. Taka jest prawdziwa historia 2022 roku – powiedział kanclerz w Brukseli.

Kanclerz pochwalił także swój rząd. Wymienił długą listę wojskowych decyzji, przede wszystkim specjalny fundusz dla Bundeswehry w wysokości 100 mld euro. Podkreślił, że sojusznicy Niemiec z NATO mogli polegać na Berlinie. - Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy bronić każdego metra kwadratowego terytorium Sojuszu. W tym celu po latach zaniedbań wreszcie odpowiednio wyposażamy nasze siły zbrojne - zaakcentował.

Jak zwykle Scholz nie wspomniał, że SPD rządzi rządem federalnym od 1998 roku, z zaledwie czteroletnią przerwą. Od zakupu myśliwców F-35, za pomocą których Niemcy wnoszą swój wkład we współdzielenie broni jądrowej, poprzez udostępnienie 17 000 żołnierzy dla Sił Odpowiedzi NATO, po stałe udostępnienie 30 000 żołnierzy niemieckich dla struktury sił NATO roku 2025 Scholz wymienia militarne osiągnięcia koalicji sygnalizacji świetlnej .