Kancelaria Sejmu planuje remont. Pokazali zabezpieczenia budynków

Dokumentacja zawiera około 100 plików. Są to głównie plany i rysunki techniczne, m.in. instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej i wentylacyjnej. "Rzeczpospolita" zauważa, że wszystko znajduje się na stronie Sejmu.

Gazeta opisuje, że na stronach Sejmu nie tylko widać rozmieszczenie guzików, dzięki którym można poinformować o napadzie, ale też plany innych zabezpieczeń, jak rozmieszczenie kamer i czujników w pomieszczeniach.

"Rzeczpospolita" cytuje odpowiedź Centrum Informacyjnego Sejmu, w którym stwierdza, że innej możliwości nie było. Powodem jest art. 42. prawa zamówień publicznych. Zgodnie z nim, specyfikację istotnych warunków zamówienia publikuje się na stronie internetowej. Kancelaria Sejmu odpowiada, że dokumentacja przetargowa jest jawna, ale "nie zawiera informacji niejawnych".

Jednak rozmówcy gazety nie są przekonani i podkreślają, że istnieją przepisy pozwalające nie publikować wszystkiego na stronie internetowej Sejmu. Ekspert od zabezpieczeń publicznych Dariusz Ziembiński wskazuje, że wystarczy nałożyć na wykonawców wymóg ochrony poufnego charakteru informacji, aby nie ujawniać zbyt wielu szczegółów. A cytowany przez "Rzeczpospolitą" były szef BOR gen. Marian Janicki stwierdza, że Sejm daje potencjalnym przestępcom wszystko na talerzu. Przetarg powinien być skierowany tylko do firm ze świadectwem bezpieczeństwa przemysłowego.

CIS przekonuje "Rzeczpospolitą", że remont pomieszczeń Straży Marszałkowskiej podniesie poziom bezpieczeństwa osób na terenie obiektów Sejmu.

W tym roku zwiększono wydatki Straży Marszałkowskiej. Wiąże się to z naborem nowych strażników. Kancelarię Sejmu będzie to kosztować prawie 8 mln zł. Łącznie na wynagrodzenia pracowników i funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej zabezpieczono ponad 20 mln zł.