ŚwiatKancelaria Prezydenta wyjaśnia, czy Obama mówił o tarczy

Kancelaria Prezydenta wyjaśnia, czy Obama mówił o tarczy

- Amerykański prezydent elekt Barack Obama nie złożył deklaracji ws. losów programu tzw. tarczy antyrakietowej - poinformował prezydencki minister Michał Kamiński. Dodał, że sprawa informacji o rozmowach między Obamą a Lechem Kaczyńskim będzie wyjaśniana. Wcześniej minister prezydenta ds. międzynarodowych Mariusz Handzlik oraz szef prezydenckiej kancelarii Piotr Kownacki mówili, że w rozmowie telefonicznej Obama informował, iż projekt tarczy antyrakietowej będzie kontynuowany. To stwierdzenie znalazło się też w oficjalnym komunikacie przekazanym mediom po rozmowie.

Kancelaria Prezydenta wyjaśnia, czy Obama mówił o tarczy
Źródło zdjęć: © PAP

09.11.2008 | aktual.: 09.11.2008 11:57

- Sprawa militarnej współpracy pomiędzy Polską i Stanami Zjednoczonymi była poruszana; natomiast prezydent Obama - podkreślam przed chwilą konsultowałem to z panem prezydentem - nie złożył żadnych obietnic dotyczących konkretnie tarczy - powiedział Kamiński w TVN 24.

Jak dodał, kwestia tarczy była poruszana w ramach szeroko rozumianej współpracy.

Wcześniej w porannym programie w Radiu Zet Kamiński zapowiedział, że sprawa treści rozmowy będzie wyjaśniana. - Uczestniczyłem w rozmowie, słuchałem części i mam wrażenie że nie były to jakieś daleko idące deklaracje, ale mowa o współpracy także w dziedzinie militarnej była. Trzeba sprawę wyjaśnić i na pewno to zrobimy - powiedział.

Współpracownik Obamy - doradca do spraw polityki zagranicznej Denis McDonough - poinformował z kolei w sobotę, już po ukazaniu się komunikatu polskiej strony, że prezydent elekt rozmawiał z Lechem Kaczyńskim o relacjach między obu krajami, ale nie podjął żadnego zobowiązania w sprawie systemu obrony przeciwrakietowej w Europie Wschodniej. - Jego stanowisko jest takie samo, jak w kampanii: popiera rozmieszczenie systemu, jeśli technologia okaże się użyteczna - oświadczył McDonough.

W sierpniu Waszyngton i Warszawa podpisały umowę w sprawie rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy, która ma bronić USA i sojuszników przed możliwymi atakami ze strony Iranu.

Zgodnie z planami odchodzącego prezydenta George'a W. Busha w Polsce do 2012 roku miałoby znaleźć się 10 wyrzutni rakiet przechwytujących, a w Czechach radar.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)