Skandal w Kanadzie. Nagana za głosowanie z WC. Zdradziły go kafelki

Liberalny deputowany Shafqat Ali został skrytykowany przez innych uczestników zdalnej parlamentarnej debaty w Izbie Gmin po tym, jak połączył się na internetową sesję z... toalety. Koledzy rozpoznali wystrój sejmowej łazienki i nie kryli oburzenia. Parlamentarzysta przeprosił, ale dostał naganę.

Liberalny poseł Shafqat Ali podczas kampanii wyborczej sfotografował się z premierem Justinem Trudeau Liberalny poseł Shafqat Ali podczas kampanii wyborczej sfotografował się z premierem Justinem Trudeau
Źródło zdjęć: © Ulotka wyborcza z 2021 roku
Barbara Kwiatkowska

Połączenie zdalne z toalety z innymi uczestnikami parlamentarnej sesji wywołało sprzeciw kilku obecnych. Tło, na jakim pojawił się reprezentant Brampton Centre - jednego z federalnych okręgów wyborczych w Kanadzie - uznane zostało za zignorowanie powagi sytuacji. Parlamentarzyści nie kryli, że z Izbą Gmin Kanady nie wypada łączyć się z łazienki.

Shafqat Ali, 55-letni były handlarz nieruchomościami, wybrany w zeszłym roku przez wyborców z północno-zachodniej dzielnicy Toronto, nie docenił spostrzegawczości swoich kolegów. Zdradziły go szczegóły wystroju łazienki.

- Kamera została zamontowana na półce lub na ścianie tuż nad tylną częścią toalety - zacytowała relację jednego z członków parlamentu stacja BBC News. Pierwsza na tę sytuację zareagowała konserwatywna posłanka Laila Goodridge. Pozostali uczestnicy przyznali jej rację. - Poseł dosłownie korzystał z toalety, uczestnicząc w posiedzeniu Izby Gmin, katedry kanadyjskiej demokracji. Nie mogę uwierzyć - komentowali świadkowie.

Kanadyjski parlamentarzysta przeprosił za niefortunne połączenie

Zastępczyni wicemarszałka Izby, wiceprzewodnicząca Alexandra Mendes, zadecydowała o naganie dla Shafqata Alego i poprosiła wszystkich parlamentarzystów, by na przyszłość "rozważnie" wybierali miejsce łączenia i byli świadomi otoczenia.

- Chcę skorzystać z okazji, aby szczerze i bez zastrzeżeń przeprosić wszystkich członków parlamentu za niefortunne wydarzenie, które miało miejsce w zeszły piątek - powiedział we wtorek Shafqat Ali, pokajał się za "pomyłkę w ocenie" i obiecał, że nigdy nie powtórzy tego błędu.

To nie pierwszy raz, kiedy pojawił się problem dotyczący niewłaściwego zachowania liberalnego parlamentarzysty podczas uczestnictwa w hybrydowej Izbie Gmin. W poprzednim parlamencie ówczesny poseł Will Amos dwukrotnie obnażył się podczas wirtualnych obrad. Odnosząc się publicznie do swojego zachowania wyznał, że szuka psychologicznej pomocy i zrezygnował z kandydowania w wyborach w 2021 roku.

Masowe groby dzieci w Kandzie. Premier Justin Trudeau: to wstyd

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin