Zaciekłe starcia w Kanadzie. W Ottawie puściły nerwy

W kanadyjskiej stolicy doszło do starć policji z demonstrantami. Po tym jak rząd wprowadził stan wyjątkowy, policja przystąpiła do rozwiązania protestów przeciwników szczepień. Funkcjonariusze twierdzą, że antyszczepionkowcy użyli dzieci jak żywych tarcz.

W kanadyjskiej stolicy doszło do starć z policjąW kanadyjskiej stolicy doszło do starć z policją
Źródło zdjęć: © fot. East News | The Canadian Press
Tomasz Waleński

Starcia wybuchły po tym jak część z protestujących, mimo wezwań funkcjonariuszy, zdecydowała się pozostać w kanadyjskiej stolicy. Operacja rozpoczęła się w piątek rano. Wzięły w niej udział m.in. oddziały funkcjonariuszy na koniach. Aresztowanych zostało ponad 100 osób. Policjanci zdecydowali się na rozpoczęcie operacji w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego.

Na oficjalnym koncie policji w Ottawie apeluje o rozejście się. "DEMONSTRANCI: Musicie odejść. Należy zaprzestać dalszej bezprawnej działalności i natychmiast usunąć swój pojazd i/lub własność ze wszystkich miejsc bezprawnego protestu. Każda osoba znajdująca się na terenie nielegalnego protestu może zostać aresztowana" - przestrzega policja.

Starcia z protestującymi

Policja zarzuciła protestującym używanie dzieci jako żywych tarcz. Demonstranci zgromadzili się w pobliżu budynku parlamentu w Ottawie. Niektórzy z pozostałych na miejscu utworzyli szpaler przed zbliżającymi się funkcjonariuszami, łącząc ramiona i śpiewając hymn narodowy. Wokół strefy ustawiono około 100 punktów kontrolnych, które miały na celu ograniczenie przepływu ludzi.

W ramach operacji odholowano ponad 20 pojazdów. Z informacji przekazanych przez służby wynika, że nikt nie został ranny. - Aresztowani usłyszeli różne zarzuty, w tym niszczenia mienia - zdradził tymczasowy szef policji w Ottawie Steve Bell. Aresztowano także liderów protestu.

Wielu mieszkańców Ottawy wyraziło niezadowolenie z działań funkcjonariuszy, twierdząc, że nie zrobili oni wystarczająco dużo, aby usunąć protest, który sparaliżował część miasta i wpłynął na lokalne biznesy.

Policja nie zakończyła jeszcze swoich działań. - Będziemy pracować dzień i noc, dopóki nie zostanie to zakończone - powiedział Bell.

Zobacz też: Powikłania po COVID-19 zależne od rodzaju mutacji? Lekarka wyjaśnia

Wybrane dla Ciebie

Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika