Szokujące relacje. Opowiedzieli o zachowaniu Rosjan
Według doniesień telewizji CNN, Rosja prowadzi na terytorium Ukrainy zorganizowaną i systematyczną kampanię przemocy seksualnej skierowaną przeciwko mężczyznom, zarówno cywilom, jak i żołnierzom. Stacja opowiedziała historię 39-letniego Romana, który padł ofiarą takiej przemocy.
Roman opowiedział o tym, jak funkcjonariusze rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) wtargnęli do jego domu w ukraińskim mieście Chersoń. - Przewrócili cały dom do góry nogami, przeszukując każdy kąt w poszukiwaniu dowodów, które mogłyby mnie obciążyć. W moim telefonie znaleźli wiadomość, w której określałem rosyjskich żołnierzy mianem "orków". Po tym związali mnie i wrzucili do samochodu - relacjonował mężczyzna.
"Mają fetysz na punkcie genitaliów"
Roman, mieszkaniec położonego na południu Ukrainy miasta, opowiedział o torturach, które musiał przejść. Przez kilka dni był torturowany prądem, którym rażono go w okolice narządów płciowych. Grożono mu również zgwałceniem szklaną butelką oraz kastracją. - Wyglądało na to, że mają fetysz na punkcie genitaliów, czasem mówili wszystkim więzionym mężczyznom, że zgwałcą nas pałkami - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podkreśla CNN, doświadczenie przemocy seksualnej ze strony sił rosyjskich jest powszechne wśród Ukraińców - cywilów i żołnierzy. Organizacje broniące praw człowieka od dawna informują o powszechnym stosowaniu przemocy seksualnej przez rosyjską policję i siły bezpieczeństwa wobec więźniów i osób przetrzymywanych - przypomniała CNN.
Anna Sosonska, pełniąca obowiązki szefa wydziału ds. przemocy seksualnej w Biurze Prokuratora Generalnego Ukrainy, potwierdziła te doniesienia. - Widzimy to w różnych okupowanych regionach. Siły rosyjskie stosują tę samą metodę popełniania przemocy seksualnej, tę samą metodę poniżania - powiedziała.
Rosjanie używali prądu elektrycznego
Zauważyła, że "wiele udokumentowanych przestępstw związanych z przemocą seksualną ze strony rosyjskich żołnierzy, w tym wymuszona nagość, okaleczanie narządów płciowych, gwałty i wymuszone narażanie innych na przemoc seksualną, jest popełnianych wobec mężczyzn". - Zwłaszcza poprzez użycie prądu elektrycznego na genitaliach, to najbardziej powszechna ze stosowanych metod - dodała.
Według ukraińskich prokuratorów, stosowanie przemocy seksualnej przez Rosję jest celową taktyką. - Dzieje się to w każdym okupowanym regionie, wszędzie, gdzie stacjonowały wojska rosyjskie, widzimy przypadki przemocy na tle seksualnym i przemocy ze względu na płeć. Wygląda na to, że to zamierzona polityka władz Rosji - podkreśliła Sosonska.
Od krzyków nie można było spać
Inny więzień, który został uprowadzony na południu Ukrainy, opowiedział o swoim doświadczeniu. - Od krzyków torturowanych mężczyzn nie można było spać. Pewnego dnia jednego z nas wyprowadzono na korytarz, gdzie na oczach pozostałych więźniów został zgwałcony pałką, tak, żeby wszyscy widzieli. Wyglądało na to, że Rosjanom się to podobało, dobrze się bawili - powiedział Andrij.
Zanotowano przypadki, gdy rosyjscy funkcjonariusze gwałcili lub usiłowali zgwałcić ofiary, używając takich przedmiotów, jak pałki, rury, butelki, rączki łopaty, kije i długopisy.
Gwałt i przemoc seksualna są zabronione przez konwencje genewskie, zbiór praw międzynarodowych regulujących prowadzenie konfliktów zbrojnych, i mogą stanowić zbrodnię wojenną. Zgodnie ze Statutem Rzymskim Międzynarodowego Trybunału Karnego, systematyczne lub powszechne popełnianie gwałtu i przemocy seksualnej jest uważane za zbrodnię przeciwko ludzkości.