Kampania prezydencka 2020. Oto tematy, które dzielą [ANALIZA]
Kampania przed wyborami prezydenckimi nabiera coraz większego tempa, a my sięgamy po analizę tematów, które na pewno będę rozgrzewać dyskusję w najbliższych miesiącach. Sprawdzamy, co elektoraty poszczególnych kandydatów sądzą o ewentualnej podwyżce 500+, rozszerzeniu niedziel wolnych od handlu oraz obecności krzyża w sali plenarnej Sejmu.
06.02.2020 | aktual.: 06.02.2020 18:32
Wyższe 500+
W styczniowym badaniu IBSP zapytano też o to, czy świadczenie "Rodzina 500+" powinno być podnoszone wraz ze wzrostem inflacji oraz cen.
Wśród chcących oddać głos na Andrzeja Dudę w I turze wyborów prezydenckich przeważa przekonanie, że 500+ powinno być podnoszone (50,88 proc. "zdecydowanie tak" i "raczej tak"). Odpowiedzi "zdecydowanie nie" udzieliła ponad 1/5 wyborców kandydata PiS (23,28 proc.), a "raczej nie" 9,60 proc. 16,24 proc. głosujących na Andrzeja Dudę nie była w stanie zająć stanowiska w tej sprawie.
W przypadku elektoratu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej dominują przeciwnicy podnoszenia 500+ wraz z inflacją i wzrostem cen (64,61 proc. "zdecydowanie nie" oraz 12,48 proc. "raczej nie"). Za wzrostem świadczenia jest 12,22 proc. wyborców kandydatki KO, a 10,69 proc. z nich udzieliło odpowiedzi "ani tak, ani nie".
Incydent na spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą [ZOBACZ WIDEO]
Wśród wyborców pozostałych kandydatów na prezydenta dominuje przekonanie, że 500+ nie powinno być podnoszone w związku z inflacją i rosnącymi cenami. Odpowiedzi "zdecydowanie nie" oraz "raczej nie" udzieliło: 61,91 proc. popierających Szymona Hołownię (jednak przy 1/4 głosów poparcia dla wzrostu świadczenia), 65,57 proc. głosujących na Władysława Kosiniaka-Kamysza, 77,45 proc. wybierających Roberta Biedronia i aż 81,48 proc. stawiających na Krzysztofa Bosaka.
Niedziele wolne od handlu
Grudniowe badanie IBSP przyniosło odpowiedź na pytanie: "Czy popiera Pan(i) rozszerzenie zakazu handlu na każdą niedzielę miesiąca, które będzie obowiązywać od 2020 roku?".
Za rozszerzeniem zakazu niedzielnego handlu opowiedzieli się przede wszystkim wyborcy Andrzeja Dudy (48,72 proc. odpowiedzi "zdecydowanie tak" oraz 7,29 proc. "raczej tak"). Przeciwnych takim regulacjom jest 26,53 proc. głosujących na obecnego Prezydenta, a 17,46 proc. z nich nie ma jasnego stanowiska w tej kwestii.
Elektorat Małgorzaty Kidawy-Błońskiej popiera rozszerzanie handlu w niedzielę zaledwie w 12,99 proc., a aż 66,58 proc. jej wyborców jest przeciwnych takim regulacjom. Ponad 1/5 wyborców kandydatki KO nie ma zdania w tej sprawie.
Zarówno w przypadku Szymona Hołowni, jak i Krzysztofa Bosaka przeciwna rozszerzaniu zakazu handlu w niedzielę jest ponad połowa ich wyborców (odpowiednio 53,62 proc. i 54,73 proc.). Z kolei odsetek tych, którzy uważają zaostrzenie regulacji dot. zakazu handlu w niedzielę za trafny kierunek, jest nieco wyższy w przypadku głosujących na Krzysztofa Bosaka (29,21 proc.), niż na Szymona Hołownię (26,06 proc.).
W przypadku kandydata PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Lewicy (w grudniowym badaniu IBSP był nim Adrian Zandberg)
brak poparcia dla rozszerzania zakazu handlu w niedzielę wyraziło odpowiednio 66,63% oraz 67,99% wyborców. Jeżeli chodzi natomiast o poparcie dla zamkniętych w niedzielę sklepów, jest ono udziałem 20,59% elektoratu kandydata PSL i 15,22% kandydata Lewicy.
Krzyż w sali plenarnej Sejmu
W badaniu IBSP sprawdziliśmy także, co elektoraty poszczególnych kandydatów na prezydenta sądzą o obecności krzyża w sali plenarnej Sejmu.
Najwięcej zwolenników tego, by krzyż pozostał w Sejmie ma Andrzej Duda (94,50 proc.), przy zaledwie 5,50 proc. przekonanych o tym, że krzyż powinien zostać zdjęty.
Zdecydowanie bardziej podzieleni są głosujący na Małgorzatę Kidawę-Błońską. Wśród jej wyborców za pozostawieniem krzyża na sali plenarnej jest 46,32 proc., a przeciwko temu opowiada się 53,68 proc. z nich. Więcej zwolenników usunięcia krzyża z Sejmu niż jego pozostawienia znajduje się także w elektoracie kandydata Lewicy na prezydenta (w grudniowym badaniu IBSP pytaliśmy o Adriana Zandberga). Zdjęcia krzyża chce 60,24 proc. z nich, a jego pozostawienia 39,76 proc.
Z kolei wyborcy zarówno Szymona Hołowni, Władysława Kosiniaka-Kamysza z PSL oraz Krzysztofa Bosaka bardziej skłaniają się ku temu, by krzyż pozostał na sali plenarnej Sejmu (kolejno: 74,63 proc., 68,15 proc. oraz 84,39 proc. głosujących). Tym samym usunięcia krzyża chciałoby 25,37 proc. wyborców Szymona Hołowni, 31,85 proc. elektoratu Władysława-Kosiniaka Kamysza oraz 15,61 proc. stawiających na Krzysztofa Bosaka.
Komentarz Łukasza Pawłowskiego
Co nam mówią odpowiedzi na te trzy pytania o rozpoczynającej się kampanii wyborczej? To oczywiście tylko wycinek tematów, które mogą stać się osią politycznego sporu, ale wyraźnie widać, że gdy rozmawiamy o tematach gospodarczych, elektorat obecnego prezydenta jest w nich w kontrze do elektoratów pozostałych kandydatów, w tym Krzysztofa Bosaka z Konfederacji, na którego głosy liczy Andrzej Duda w I, a przede wszystkim w II turze.
Gdy wchodzimy na tematy światopoglądowe sytuacja się zmienia i poglądy wyborców Andrzeja Dudy oraz Szymona Hołowni i Krzysztofa Bosaka są bardziej zbieżne.
Dziś wydaje się, że wiele będzie zależeć od tego, o czym będzie ta rozpoczynająca się kampania. Jeżeli skoncentruje się na gospodarce, podwyżkach czy sprawach społecznych wtedy obecnemu prezydentowi będzie trudno skupić wokół siebie ponad 50 proc. wyborców. Jego zadanie będzie jednak ułatwione, jeśli kampania będzie przebiegać wokół tematów światopoglądowych, tak jak miało to miejsce w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Od dziś zaczyna się walka sztabów, by wygrała jedna z tych narracji.
O autorze: Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, założyciel serwisu StanPolityki.pl. Specjalizuje się w badaniach, analizach i prognozach wyborczych.
Chcesz przeczytać więcej na ten temat? Zajrzyj na StanPolityki.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.